#powodz #pogoda #klodzko #wroclaw #glucholazy
21:00:
- JAKA EWAKUACJA NIGDZIE NIE IDZIEMY HALYNA
- LEKKO PADA POCZYTAJ W INTERNECIE
- ZNOWU JAKAŚ PANIKA DAJCIE SPOKÓJ
21:00:
- JAKA EWAKUACJA NIGDZIE NIE IDZIEMY HALYNA
- LEKKO PADA POCZYTAJ W INTERNECIE
- ZNOWU JAKAŚ PANIKA DAJCIE SPOKÓJ




























Rozszalałą się powódź. Miasteczko zalane woda sięga pierwszego piętra. Jasio siedzi na dachu swojego domu i modli się, żeby Bóg go uratował. Przypływa łódka:
– Jasiu wskakuj uratujemy cię.
Na to Jasio:
– nie, nie popłynę z wami, Bóg mnie uratuje