Na treningu darłem ryja, słuchałem Master killer do box squatsów i był taki ogień, że ledwo doszedłem do mieszkania. Teraz zamówiłem żarcie z KFC i zaraz będę pić wódkę. A to dopiero pierwszy tydzień na Westside. Ja p------e, co ja najlepszego zrobiłem ( ͡°ʖ̯͡°)
@bdm_bq: Tak, bo ma się świadomość że powtórka tego piekła dopiero za tydzień hehe... tylko zawsze mi jakoś ten tydzień zbyt szybko mija :P I ciągle są te masakryczne piątki... Gdzie za każdym razem, po takim treningu, zastanawiam się po co to wszystko? Dokąd zmierzamy? Po co żyjemy? :P
@Kasahara: wiem, bo pierw do Bydgoszczy to leci. Ja p------e jak boga kocham k---a jedno ramie od maszyny do rozpiętek to jest jak poszukiwanie bursztynowej komnaty, u mnie stoi od bitych 2 miesięcy a ostatnio menadżerka mi powiedziała, że "jest dużay problem z dostępnością tej części, ale pracujemy". K---a sam to zespawam zaraz z tutoriali na youtube i rur ze skupu złomu. Trochę mnie to czasem w-----a bo jednak nie
Witam wszystkich zgromadzonych. Na wstępie chcialem zaznaczyć ze jestem tu nowy i zaczne wstawiać swoje poczynania z treningu w formie mikrobloga.To koniec przywitania przejdźmy to konkretów. Dzisiejszy trening był jednym z lepszych jakie udalo mi sie zrobic w ostatnim czasie z uwagi na poprawe jednego aspektu w box squat. Przez giga c-----a moblinosc praktycznie wszedzie mega ciezko bylo złapać sztange niżej na plecach przez co kompensowalem mocno nadgarstkami ktore dostawały po dupie. Zajebista opcja
Myślicie ze kreatyna faktycznie zostanie wycofana ze sprzedaży ? Czy zmniejsza zawartość mono do np 2000mg w 5g żeby była bardziej wydajna i wszystko będzie tak jak teraz tylko trzeba będzie więcej dawkować #mikrokoksy
hejeczka, ostatnio wysyłałem fotki queen of the black. dzisiaj mam zdjęcia z fagaty z jej wyjazdu z chłopakami i zapewniam że chcielibyście je zobaczyć. zielonki to kieruje głównie do was slodziaki. prosze plusik i wysyłam pv #fagata #queenoftheblack #highleague
#mikrokoksy #bdmbyq
@bdm_bq: Tak, bo ma się świadomość że powtórka tego piekła dopiero za tydzień hehe... tylko zawsze mi jakoś ten tydzień zbyt szybko mija :P I ciągle są te masakryczne piątki... Gdzie za każdym razem, po takim treningu, zastanawiam się po co to wszystko? Dokąd zmierzamy? Po co żyjemy? :P