Przeżyliśmy szok po tym, co zobaczyliśmy w Buczy, ale to jest dopiero początek. Będziemy dowiadywać się o kolejnych zbrodniach Rosjan. Masa ludzi wciąż leży w piwnicach, zakopana na podwórkach, placach zabaw czy zmiażdżona przez czołgi. Takich Bucz będzie wiele nie tylko pod Kijowem, ale i Charkowem, Czernichowem, w Mariupolu…
Wszędzie, gdzie żołnierze wprowadzali "russkij mir"
-