Pracowałam kiedyś w starbucksie i pewnego dnia przyszła taka zapłakana pani, rozmawiająca przez telefon. Usiadła cicho w kąciku i co jakiś czas przykładała chusteczkę do oczu. Przestała szybko rozmawiać i dalej tak siedziała, wiecie, bez wyrazu twarzu czasem pociągając nosem. Wyglądało jakby miała naprawdę gówniany dzień, taki, który r---------a jedna c-----a za dużo i po prostu musiała na chwilę odsapnąć. Miałam wtedy chwilę czasu, więc zrobiłam jej w małym kubeczku gorącą czekoladę,
Napisałem prostą stronkę do estymowania wartości portfela, pobiera dane z CoinMarketCap. Głównym celem były:
- brak zależności na jakiekolwiek zewnętrzne biblioteki - zwięzłość (90 LOC, 1 plik) - lokalne odpalanie (nie trzeba stawiać żadnego lokalnego serwera) - minimalna komunikacja z zewnętrznymi usługami (requesty lecą tylko do https://api.coinmarketcap.com/v1/ticker/)
@MelomanBTC: Pewnie coś właśnie takiego i znacznie gorsze od wymienionych. Po prostu nie lubię informacji o swoim hajsie wysyłać w sieć, więc napisałem takiego klienta, który trzyma dane o ilości waluty lokalnie i jeżeli się nie wybierze Save to nawet ich nie zapisuje.
No i chciałem, żeby kodu było na tyle mało, żeby każdy mógł sobie przeglądnąć co to robi.
A jak się wysyła informacje o swoim hajsie na zewnętrzny
Obecnie to nawet wizyta prywatna może spowodować użycie magicznej frazy - klauzula sumienia. Oczywiście brak medycznych argumentów a podobno jest to ścigane prawnie.
Powinna być publicznie dostępna informacja o tym co nie mieści się w klauzuli sumienia każdego lekarza i nie byłoby problemu, ludzie pójdą do tych którym sumienie nie będzie przeszkadzać w prowadzeniu pacjenta.
No, a dla turbokatolickiego pacjenta taki lekarz będzie na pewno atrakcyjniejszy. Nie widzę tutaj wielkiego problemu. No chyba, że w mieście jest mały wybór.
Na własne oczy widziałem jak pielęgniarka tłukła termometr i chciała z niego dolewać rtęć do szczepionek, zapytana przeze mnie co robi powiedziała: - nie ma tiomersalu, trzeba sobie radzić
dopiero, gdy powierdziałem jej, że ten termometr jest elektroniczny i nie ma w nim rtęci to uśmiechnęła się złowieszczo i powiedziała mi, że przy okazji zachipują mi dziecko
tak sobie dopisuję co jakiś czas kawałek, może kiedyś ułoży się z tego pełnoprawna #pasta
@SzlachcicPolny: Można dorzucić jeszcze wstawkę, że pielęgniarka pluła do szczepionki i zapytana co wyprawia, powiedziała, że dzięki temu dziecko będzie odporne też na grypę ( ͡°͜ʖ͡°) Kilka minut przeglądania miejsc gdzie Ci ludzie się komunikują i człowiek przekonuje się, że najlepsze dowcipy i pasty pisze życie ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeżeli katolicy nie modlą się do obrazów, to dlaczego specjalnie dla jednego obrazu organizowane jest święto za setki tysięcy (może miliony?) złotych- święto, gdy zwykły namalowany przez człowieka obraz zaczęto obsypywać klejnotami, których ani obraz jako przedmiot ani Maryja w ogóle nie potrzebują?
Mówię o jutrzejszych obchodach 300-lecia koronacji obrazu MB Częstochowskiej na Jasnej Górze. Wystarczy spojrzeć na codzienne
@Wykopus_Mirkus_Rex: Kiedyś to były czasy, ludzie się zabijali o to czy można czcić obrazy czy nie. A dzisiaj? Ot dyskusja na mirko nieco żywsza. Teraz to nie ma czasów ( ͡°ʖ̯͡°)
Uwaga, będzie #rozdajo. Ale najpierw krótka historia. Jeden z Mirków podesłał nam info o wycieku z InPostu. Chcieliśmy podziękować koszulką, ale odpowiedział, że lepiej zrobić z niej pożytek w drodze redystrybucji na Wykopie. No to robimy.
Koszulka wygląda tak jak na obrazku i dostać ją można tylko od nas, na naszych szkoleniach lub występach na konferencjach (drugie logo to nasi przyjaciele z LogicalTrust, z którymi razem kręcimy tematy szkoleniowe).
Miałam wtedy chwilę czasu, więc zrobiłam jej w małym kubeczku gorącą czekoladę,