Siemka, szukam tytułu gry przygodowej, z rysunkową grafiką, gdzie był min. quest na zrobienie 1000 garnków. Jest tam chłopaczek i bliżej nieokreślone coś. #gry
#literatura Hej, czy ktokolwiek pamięta surrealistyczna książkę dla dzieci o głowaczach i ósmym kolorze tęczy? Nawet nie pamiętam dokładnie tytułu, a uwielbiałem ja jakies 30-35 lat temu. Ktoś coś?
To była książka w formacie... Cóż, kwadratowym. I ilustracje były także jako didaskalia. Niewiele z niej już pamiętam, niestety. Co do maszkarona, to pamiętam go, bo miałem kiedyś z biblioteki, do której od dziecka chodziłem, ale jest to równie mgliste wspomnienie.
Mirki, mirusie, mirabelki. Szukam jakichkolwiek informacji z operacji "pustynny lis" odbywającej się na terenie Iraku w okolicach 1995 roku. Miałem mnóstwo prasowej z tej akcji, ale po kolejnej przeprowadzce gdzie były zaginęły, a gógiel w tym temacie milczy #historia #irak
@paliwoda: Zawsze Cię plusuję i podziwiam w "grammarnazi", jednak przyznam, że w liczebnikach się bierzesz i czepiasz! Serio, o ile fraza "tyś" boli wręcz w oczy, to wypominanie kolejnego "12-ego", "17ście", czy innych baboli jest o tyle niepotrzebne, co i bezcelowe. Język się zmienia, ewoluuje i nawet polskie liczebniki kiedyś w końcu to zrobią, bo przyznam, że sam mam dość tych odmian, mimo szacunku do języka ojczystego.
Błąd w skrócie „tys.” cię boli, bo się go nauczyłeś. Gdybyś nauczył się również prostej zasady pisowni liczebników z częściowym użyciem cyfr, to też by cię bolały, i teraz byś nie pisał, że się czepiam. ( ͡°͜ʖ͡°) To jest prosta sprawa – nie dopisujemy żadnych literek do liczb lub ich odmian. Koniec, kropka. Tylko tyle trzeba zapamiętać. ( ͡°͜ʖ͡°)
Błąd w skrócie „tys.” cię boli, bo się go nauczyłeś
@paliwoda: Argumentum ex recto. Nauczyć się trzeba również reszty zwrotów, jak również liczenia do 10. Poza tym spodziewałem się po Tobie nieco większej dawki szacunku i kindersztuby, niż kloaczne "cię". Pozdrawiam.
@qciek: ciekawe czy są jeszcze ludzie którzy myślą że w polsce coś taniej kupią w czarny piątek. Jak chcesz taniej to albo na zagranicznym amazonie albo jedziesz do niemiec do mediamarkt, a nie wciskasz kasę polskim januszom.