@Oyho: raczej nie mam, po angielsku w urzędzie czy sklepie się dogadasz. Starsze osoby bardziej rosyjski preferują którego uczyłem się w podstawówce więc chyba zamiast nauki estońskiego skupie się na przypomnieniu rosyjskiego. Też mam w pracy sporo Rosjan więc zawsze idzie się poduczyć od nich
Dobra w końcu znalazłem jakiś czas by napisać co u mnie słychać.
W poniedziałek byłem złożyć wniosek o estoński dowód. Każda osoba która wyrobi sobie ichniejszy PESEL i zarejestruje swój adres zamieszkania może taki wniosek złożyć. Dziś dostałem info, że wniosek zaakceptowany i niedługo będzie gotowy do odbioru.
Tallinn wydaje się bardzo spokojnym miastem, nie jak Warszawa gdzie każdy się śpieszy i goni niewiadomo za czym. No i nie ma smogu (
Miałem was zawołać 2 stycznia 2019, ale miałem wtedy bana. Kilka osób zasugerowało mi, żebym w takim razie zawołał was dzisiaj, zatem nie po roku, lecz po 4 latach.
Piszcie jakie zmiany zaszłe w waszym życiu od 2 stycznia 2018
Przy okazji przedstawiam wyzwanie jakie przed sobą założyłem "better in 30", który będę realizował przez 30 dni, od dzisiaj do końca stycznia. Jeżeli jakiegoś dnia powinie mi się noga, wyzwanie zaczynam
Pierwszy raz święta spędzam samemu i do tego zagranicą. Z tej okazji wleci zaraz bocianik, ale wcześniej może sobie strzelę jakiś night drive Po Tallinnie bez celu.
Mireczki pijcie ze mną kompot, a jednocześnie trzymajcie za mnie kciuki. W czwartek przeprowadziłem się do Estonii, a dokładniej do Tallinna.
Od jutra zaczynam pracę w obsłudze klienta pewnego start upu, który wchodzi pomału na polski rynek. Ofertę znalazłem na linkedin wysłałem CV, przeszedłem dwie zdalne rozmowy rekrutacyjne, w sumie ofertę dostałem jeszcze tego samego dnia po paru godzinach od rozmowy. W sumie bez wahania zaakceptowałem przedstawione warunki.
@interpenetrate: a co wymagali to w sumie opowiedzieć o sobie, dlaczego chcę dołączyć i się przenieść do Tallinna. Jakieś tam zadanie na maila wysłali by odpowiedzieć i takie tam.
#niewiemjaktootagowac #zebroplusy #prl #nostalgia