Ostatnio po raz kolejny przejrzałem tag #buddyzm po tym, jak zaznajomiłem się nieco z filozofią stoicką i uderzyło mnie, jak bardzo zbliżone do siebie są podstawy obu nurtów, bądź co bądź pochodzące z całkowicie odmiennych kręgów kulturowych (daleki Wschód i filozofia grecko-rzymska). Jeśli jest tutaj jakiś buddysta lub ktoś inny siedzący w tej filozofii, bardzo chętnie rozwinąłbym myśl i podyskutował o tym.
@sturmkampfflugzeug: Też byłem niedawno na etapie zaskoczenia tym faktem, później zanurkowałem głębiej. Trudno pominąć rolę "misteriów" do których przystępowało nawet do 3000 osób rocznie w starożytnej grecji, między innymi Platon, Euklides, Archimedes. Rytułał był prawdopodobnie doświadczeniem psychodelicznym wywoływanym jedną ze świętych roślin. Poczytaj gnostyków, kabałę, sufich, buddyzm, Stanisława Groffa, Karla Gustawa Junga Ekharta Tolle, Moojego, Adyashantiego, Allana Wallace, Alana Wattsa, Terrenca McKenne, Wadea Davisa, zapoznaj się z kulturą starożytnych egipcjan, szamanizmem.
Ma ktoś jakiś pomysł jak ominąć korzystanie z tego wykopowego gównoplayera? Za każdym razem jak odpalam filmik, dostaje zawału bo głośność pomimo tego że na suwaku ściszona, jest jakby na maksymalnym poziomie a kompa mam podpiętego do hi-fi...
Po otwarciu zobaczyłem stertę zabezpieczających ścinków gazet. Chciałem wtedy zażartować w komentarzu, że potraktuję je jako puzzle i ułożę, ale potem okazało się, że i
Szarpnąłem się na pierwszy zestaw audio, Wzmacniacz Pioneer a400 + kolumny KEF Q1. Źródłem dźwięku ma być laptop. Tutaj pojawia się pytanie, czy potrzebny mi będzie jeszcze DAC żeby konwertować sygnał z cyfrowego na analogowy?
Karta muzyczna jest standardowa ale może "produkować" sygnał 24 bit 192 kHz, wyjście tylko minijack, natomiast wzmacniacz ma tylko wejścia RCA.
Myślałem po prostu podłączyć kablem minijack/RCA bezpośrednio do wzmacniacza, ale trafiłem na
@Daleki_Jones: Świeżak jestem w technice audio. Właśnie tego nie byłem pewien, ale faktycznie słuchawki normalnie śmigają. Jednak ludzie stosują te konwertery gdy źródłem dźwięku jest komputer, i nie wiem nadal po co...
@Daleki_Jones: Chyba już łapie. Te konwertery to jakby zewnętrzne karty muzyczne na USB, czyli chodzi o to że np mogą lepiej konwertować sygnał niż standardowa karta muzyczna. Ciekawi mnie czy w tym procesie jest w ogóle miejsce na jakieś słyszalne różnice jakości.
@Daleki_Jones: Spokojnie, jestem dość ostrożny w zakupach. Tego DACa jeszcze nie mam żeby była jasność, ale faktycznie większość ludzi potwierdza że jest to istotny upgrade. Natomiast nie kupuję nowych sprzętów, poluję na graty na ebay, i tak na wspomniany wzmacniacz i kolumny wydałem tylko 800 zł, a za tyle to niektórzy kupują podstawki pod kable xD
Czy często myślicie o niczym? W sensie macie coś w głowie, za 15 sekund nie wiecie co, nowa myśl wskakuje i koło się zatacza. Może tak robić przez godzinie czy pół? Zastanawiałem się czy tylko ja tak mam. Chciałbym kiedyś wiedzieć jak inni ludzie myślą, na zasadzie czy też widzą moje kolory ich kolorami #przemyslenia #gownowpis
@Kar1945: Każdy tak ma, natomiast zastanów się kto jest tych myśli świadomy? Jak chcesz się dokopać do tego kim jest ów tajemniczy obserwator to polecam medytację i tę książkę: http://www.astraldynamics.pl/upload/Vipassana.pdf Pozdro ;)
No a czym jest prawda, zapytał mnie filozof na rozmowie kwalifikacyjnej. Osobiście nie odpowiedziałbym, uśmiechając się jak Jezus w Mistrzu i Małgorzacie próbując powiedzieć mu, że pewnych rzeczy nie da się powiedzieć słowami. Że słowa istotnie są najlepszą formą komunikacji, ale czasem, gdy dochodzi do dyskusji o tak wielkiej sprawie, są one blade i słabe i nic nie mogą wyrazić. Długo się zastanawiałem dlaczego Piłat myje ręce i zadaje to pytanie a
@Brzytwa_Ockhama: To mnie tylko utwierdza w przekonaniu że Jezus w istocie był w istocie "oświeconym" człowiekiem a jego nauki pokrywały by się w 100% z naukami buddy gdyby nie to że zostały przeinaczone w tłumaczeniach. Ponoć, jeśli zapytasz oświeconego czy jest oświecony to nic nie odpowie gdyż oświecenie to już jakiś koncept, symbol, tak jak słowa który nie opisuje tego czym jest oświecenie, odwraca uwagę ot istoty sprawy. Miałem ostatnio takie
Mirki Kochane. Pierwszy to mój pierwszy wpis tutaj, i jednocześnie arcyważny. Chodzi o mecz Polska - Szwacaria na który już sobie robiłem smaki gdy okazało się że muszę być wtedy w laboratorium, a co najgorsze owe laboratorium znajduje się w Szkocji. Kombinuje jak tu sobie obejżeć to widowisko i nie bardzo ogarniam. Net jakiś tam będzie ale raczej bez rewelki, no i laptoka moge wziąć ze sobą, kwestia tylko dostępu do streama.