Pravikop
Pravikop
via Android- 5
W dzisiejszy piękny, słoneczny dzień #depresja wjechała mi na pełnej piździe. Eh
paulinkson
paulinkson
- 2
@Pravikop: mam tak samo dziś... mimo, że biorę leki, to to #!$%@? uderza znienacka.. mimo, że jestem szczęśliwa mam super przyjaciol, faceta, rodzinę.. to mój mózg steruje to coś.. zastanawiam się co będzie jak odstawie leki...
paulinkson
paulinkson
- 1
@Pravikop: też tak kiedyś myślałam, dopóki nie doszło do sytuacji, w której nie bylam w stanie nic zapamiętać ani ruszyć tyłek
paulinkson
paulinkson
- 1
@Pravikop: ja miałam czasem tak, że jechałam autobusem ze łzami w oczach, sporadycznie mi się to zdarza bez powodu, po prostu... a wykonywanie codziennych czynnosci zajmowalo wiecznosc i sie dluzylo niemilosiernie... ale jak zaczniesz leki brac to bedzie o wieeeeele lepiej. niebo a ziemia . tylko czeka sie ok 3 tyg na efekty
paulinkson
paulinkson
- 1
@Piezoreki: to działa na chwile, może więcej chwil. gdy wydawalo mi się, że kontroluję sytuację, to pierdzielneło ze skumulowaną siłą, odezwałam się do koleżanki, która miała podobne doswiadczenia i namówiła mnie na wizytę u psychiatry. to jedna z najlepszych decyzji w tym roku
paulinkson
paulinkson
- 0
zapisać się przez znanylekarz.pl przez neta, nie trzeba gadać przez tel
paulinkson
paulinkson
- 1
generalnie doraźnie trzeba dzialac lekami. mi psychiatra zasugerowal psychologa (psychoterapuete) i poszlam, zrozumialam z czym mialam problem. najlepsze efekty maja leki z terapia, jednak terapia trwa latami, miesiacami i ja sie nie zdeycdowalam
paulinkson
paulinkson
- 1
i powiem wam, duzo moich znajomych leczy depresje tylko wiadomo ze ludzie sie tak tym nie chwalą ogółowi. takie czasy, presja, wszystko
paulinkson
paulinkson
- 0
@Pravikop: nom ja też studiuje