A ja uważam, że PiS-owcy przegrali dzisiaj wybory. Zobaczyli w badaniach, że obietnica 800+ niewiele zmieniła w kontekście sondaży, więc rzucili w akcie desperacji jedno ze swoich ostatnich kół ratunkowych - przeterminowany, nudny projekt nad którym pracują od wielu lat - nienawiść do Tuska.
Jeżeli faktycznie tak tym pokierują, że „wykluczą” Tuska z polityki - nawet czasowo - to założę się, iż odbije im się to czkawką. Polacy lubią działać na przekór. Ta komisja to jest już taki lvl politycznego zacietrzewienia, że wierzę, iż zmotywuje wielu antypisowców, którzy zostaliby w domach, aby udali się do urn wyborczych. Również takich, którzy nie lubią zarówno Tuska, jak i PiS-u.
Każdy polityczny ładunek emocjonalny tego typu będzie jedynie jednoczył opozycję i obnażał słabość tego zdesperowanego rządu, który bez pewnego „antysystemowego” alkoholika nawet nie posiada sejmowej większości.
Mnie
Jeżeli faktycznie tak tym pokierują, że „wykluczą” Tuska z polityki - nawet czasowo - to założę się, iż odbije im się to czkawką. Polacy lubią działać na przekór. Ta komisja to jest już taki lvl politycznego zacietrzewienia, że wierzę, iż zmotywuje wielu antypisowców, którzy zostaliby w domach, aby udali się do urn wyborczych. Również takich, którzy nie lubią zarówno Tuska, jak i PiS-u.
Każdy polityczny ładunek emocjonalny tego typu będzie jedynie jednoczył opozycję i obnażał słabość tego zdesperowanego rządu, który bez pewnego „antysystemowego” alkoholika nawet nie posiada sejmowej większości.
Mnie
gdybym był Węgrem, głosowałbym na Orbana.
gdybym był Amerykaninem, głosowałbym na Trumpa.
gdybym był Turkiem, głosowałbym na Erdogana.
głosowałem na Dudę w II turze zarówno w 2015, jak i 2020. głosuję na Konfederację.