Hej, wiecie gdzie można znaleźć nieoteksturowane rendery tego typu, których mógłbym użyć w projekcie niekomercyjnym? Może jest coś lepszego od "untextured visualisation", co mogę wpisać w Google?
@ogarne: Wydaje mi się, że @Chanandler trafił w 10, tyle tylko, że używają jakichś alternatywnych skryptów z minimalnie innymi kształtami - w podglądzie na MyFonts widać, że chodzi o "Nursery alternates"
Jeżeli ktoś we #wroclaw myśli nad sprawieniem sobie przed sesją taniego zestawu do #yerbamate, to w Leclercu można znaleźć miodową ceramikę + nierdzewną sprężynkę + próbkę suszu za 22 zł. Do tego można capnąć Rosamonte Gold za 16,99 (taniej niż na Allegro!).
@ogarne: ceny u nich dupy nie urywają - nie dziwię się że dają przesyłkę za darmo, skoro różnica na paczce 500g wynosi nieraz 10 zł. Mimo wszystko dzięki za udostępnienie.
@Seraphiel: Fakt, z cenami stało się coś niedobrego. Np. ta sama bombilla kosztuje na ich Allegro 30 zł mniej. Ale już jakiś susz + drewnianą nabierkę można wziąć.
Magiczny Ogród ma promocję andrzejkową: zakupy powyżej 30 zł zrobione w niedzielę i poniedziałek wysyłają za darmo. Chyba czas zrobić kilogramowe zapasy na zimę.
Smak przypomina złagodzone Pajarito wzbogacone z kolei o apteczny posmak boldo. Trudno uwierzyć, że nie zawiera żadnych ziołowych dodatków, bo ten akcent utrzymuje się do samego końca. Pobudzenie dostrzegalne, ale bez jakichś rewelacji. Największym plusem jest chyba to, że Yerbomania ma ją teraz za 15 zł.
Po dwóch latach do mojego matero wraca Canarias — chyba jedyna mate, co do której internet jest zgodny: smaczna, mocna i tak drobno zmielona, że pozwala się wypić jedynie doświadczonym siorbaczom. Jako że moja regularna bombilla na wieść o nadchodzącym charakterystycznym żółtym opakowaniu spakowała rzeczy i podziękowała za współpracę, będzie to od razu test bombilli Matehoja — alpaki za 26 zł. Stay tuned.
Przy normalnych yerbach — super. Mogę sypać mniej ostrożnie, niż robiłem to do tej pory. Przy Canarias (wyznaczniku sprawności bomby), niestety, zatyka się przy drugim zalaniu. Może gdybym wlał wodę powoli, po bombilli…
Dodam jednak, że jest to trzeci egzemplarz tego modelu, który widzę i gołym okiem można ocenić, że różnią się one między sobą. Różnice dotyczą grubości tego złotego pierścienia i liczby zwojów sprężynki. W mojej odstępy między zwojami
@Qbaz: Piłem dwie: Selecta i Pajarito. Nie przypadły mi bardzo do gustu, ale gdybym miał wybierać, byłaby to Selecta. Warto dodać, że mięta utrzymuje smak dłużej niż mate i możesz pić nawet wtedy, kiedy cała kofeina została już wyciągnięta.
@urotsukidoji: Oj, że cała branża, to trochę poleciałeś, a InDesign? ;-) Planuję używać dłużej, bo na tym między innymi polega teraz moja praca, no i praca inżynierska do napisania. Tak czy inaczej dzięki za odpowiedź! Będę miał się do kogo zwrócić. ;-)
Ciekawy post na temat produkcji #yerbamate autorstwa rodowitego Argentyńczyka. Możemy dowiedzieć się, że świeża yerba jest trująca, 50-kilogramowy worek suszu jest wart 10$, a ten sam towar jest sprzedawany przez trzy różne argentyńskie marki z różnicą cen rzędu 100%.
Spoko sklep z #yerbamate. Nierdzewka z potrójnym filtrem 60 zł taniej niż na Allegro. Jeszcze tylko niech ktoś zaoferuje Palo Santo za mniej niż stówkę i przyjdzie czas na odświeżenie zestawu.
@kozio23: Tyle, że większość pijących posługuje się termosem, a to jest najpiękniejszy termos z dzióbkiem pozwalający na użycie bez zdejmowania kubka i odkręcania korka.
Argentyński klasyk, który wziąłem na warsztat dopiero teraz. Lekko cierpka, o wyraźnym, wyważonym smaku, który nie odpuszcza łatwo wraz z kolejnymi zalaniami. Mile zaskakująca jeżeli chodzi o moc – w tej kategorii stawiam obok Piporé Despalada. Liście duże i średnie, trochę pyłu, grube gałązki. Odpowiednio zaparzona daje się pić bez problemów.
Będzie dobra dla doświadczonych mateistów preferujących klasyczny smak i intensywne działanie, albo (po zmniejszeniu porcji) na zachętę
Avatar to fragment pracy ilustratora Martina Woutissetha.
#typografia #design #grafika #dtp
źródło: comment_6UK1KMI5cynHnXilVtXSQDPlqHcBapJf.jpg
Pobierz