Sześć godzin temu minęło 45 lat odkąd przyszedłem na świat. Po raz nie zliczę który zaczynam wszystko od nowa, dorabiam się "od łyżki", tym razem w Wielkiej Brytanii. Jest ciężko. Pracy do której przyjechałem zaczyna być coraz mniej, zaczynają mnie restować czyli dawać mi niepłatne wolne. Idę dzisiaj na jobs fair czyli takie targi pracy, może coś się uda dostać w trybie od już. Dobrze by było bo rozłąka z rodziną nie
Jak wiele rzeczy w tym kraju jest popieprzonych wie każdy. Kolejny raz się o tym przekonałem wracając dziś z pracy. Wysiadajac z metra muszę minąć dwa przejścia dla pieszych - główne (dwupasmowe) i boczne (jednopasmowe, mało uczęszczane). Generalnie większość przestrzega sygnalizacji świetlnej tylko przy tym głównym przejściu, drugie z reguły przechodząc bez zatrzymania. Tak wiem, łamanie prawa, po to jest sygnalizacja, by się do niej stosować, bla bla. Ale jak mnie w-----a
@stevemaster: Ja muszę się nieźle wysilić żeby sobie przypomnieć kiedy ostatni raz przeszedłem na zielonym świetle. Oczywiście nie w Polsce, pracuje w Irlandii. Ludzie się tu rozglądają i jak nic nie jedzie to przechodzą, obojętnie czy jest czerwone czy wcale nie ma przejścia. I wypadków jakoś nie widać.
Rodacy mam nadzieję że zapamiętacie na wieki bezdyskusyjne fakty.
1.że to ja od 1970 r po 1980 r i 1989 r do 1990 r organizowałem i prowadziłem Was do pełnego zwycięstwa nad komunizmem . 2. że to ja poprawiłem traktat Polsko-Rosyjski
Równo 20 lat temu kiedy przyszedłem na ten ziemski padół zachciało mi się przestać oddychać i praktycznie odwalić kitę. Dzięki Jurkowi Owsiakowi i sprzętowi który szpital w #warszawa dostał od #wosp mogę dzisiaj przeglądać śmieszne obrazki. Dziękuję Jurek ( ͡°͜ʖ͡°) A hejterzy d--a cicho Przy okazji #zebroplusy bo 20 #urodziny plz
Uświadomiłem sobie, że palenie naprawdę "zabija powoli". Mircy i Mirabelki, zanim zacząłem obecną pracę (ok. 3 lat temu) , byłem szczupły, nie pijący, nie palący i wysportowany z idealnymi wynikami zdrowotnymi. Po 5 latach nawet patrzeć żal, jak zdeptał mnie los.
Przez palenie i a-----l nadżerki w żołądku, skok ciśnienia, nerwica lękowa, +25kg masy stałem się leniwym chujem... totalny przegryw bez mieszkania, auta i perspektyw na przyszłość. Ja to tam uj... ale co moja kobieta musi przeżywać?- pomyślałem...
Wczoraj na wigilii firmowej (kac mocno :v), gdy wszyscy byli już godnie n----------i z szefem włącznie (ja też nie byłem gorszy :D) gdy rozmowa zeszła na rzeczy, które robimy w pracy na co dzień szef stwierdził, że spawam najlepiej w całej firmie. Według niego poradziłbym już sobie gdzieś za granicą a spawam dopiero trzy miesiące. Co prawda stwierdził to mimochodem mówiąc o czym innym, więc nie dałem po sobie poznać specjalnie, że