Czasem zastanawiam się nad ciekawą sytuacją: ludzie żyjący w różnych miejscach świata przez tak wiele nie spotkaliby się ze sobą (ze względu na brak rozwoju, warunki klimatyczne itp.), że powstałyby nowe gatunki. Jest to w ogóle możliwe, oczywiście hipotetycznie? Czy gdybyśmy zostawili hipotetyczne indiańskie plemię w spokoju na 200 tys. lat, to mogliby się oni zmienić aż tak, by np. nie mogli się rozmnażać z homo sapiens?
#przemyslenia #biologia
#przemyslenia #biologia
#wlosy, #wyglad, #ubierajsiezwykopem