,,Typowy przykład gimnazjalnej logiki. Tak bardzo gimbusiarskie, że powinni to wystawiać w Muzeum YouTuberów im.Patryka Rojewskiego. Polecam posłuchać Makuły, który nierzadko poruszał ten temat w czasie licznych strumyków. Ale oczywiście to trzeba najpierw chcieć zdobywać wiedzę a nie łykać propagandową maź rodem z materiałów Krzysztofa Gonciarza. Pewnego pięknego dnia zrozumiecie Gimbusy że let's play nie jest odpowiedzią. Marzę żeby ten dzień nadszedł szybko, chcę widzieć wasze smutne młodzieńcze twarze, patrzeć w wasze smutne żabie oczy, słuchać waszego gimbusiarskiego, żałosnego zawodzenia i oglądać żal waszych Gimbo nazifaszionerskich kobiet (z którymi oczywiście nie uświęciliście swoich gimbo związków świętym węzłem katolickiego małżeństwa).
Jadisco to droga, Jadisco to siła i moc. Literka J oznacza Jałta - nasze gargantuiczne zwycięstwo. To potęga i chwała Rzeczypospolitej, to piękno poranka i rosa na stopach mickiewiczowskiej Zosieńki. To matka, która tuli Cię i mówi, że wszystko będzie dobrze. To OJCIEC, który mocno ściska Twoją dłoń mrucząc "Ja bym n---------ł wszystkim na tym czacie".
Literka N oznacza Normalność - oto jest cel, do którego dążą ludzie biedczatu. Marzymy o tym by w tym kraju i na całym świecie powróciła Normalność. Bym nie musiał się obawiać, że do mojego domu zapuka Wadręga i zrobią mnie i moim dzieciom gimbopranka. Bym mógł wreszcie iść do Empiku i kupić sobie GTAV bez dowodu. Bym mógł grać bez ograniczeń.
Do trzech lat inwestuje na naszej pięknej GPW. Jako, że swego czasu dużo grałem w gry komputerowe i znałem rynek skupiłem się na spółkach z tej branży. Już pierwszego miesiąca p---------m 1000 zł swoich i 200 zł kolegi ( ͡°͜ʖ͡°) (tutaj narodziły się moje pierwsze zasady inwestowania "Nie graj za kogoś" i "Nie inwestuj wszystkiego". Musiałem czekać rok aby móc to odzyskać a i jeszcze wyszło na plus. Nabrałem doświadczenia, przestałem na razie marzyć o miliardach i trzeźwo oceniać sytuacje ale ten rok zacząłem intensywniej i już w pierwszych dwóch miesiącach miałem połowę tego co w poprzednim roku. Pomyślałem, że zostawię moje growe spółki i wypłynę na szerokie wody. I znowu zacząłem zachowywać się jak na początku i ze strachem o oszczędności przyszedł nowy wróg "Brak cierpliwości" (po sprzedaniu ze stratą okazało się, że można było sporo zarobić).
Jest możliwość sprawdzenia skad to gowno przychodzi ? Moja babcia nie wysyła żadnych smsow premium. Można w takim przypadku wyciągnąć jakies konsekwencje wobec nich ?