Mam na portalu randkowym jako ostatnie zdanie swego opisu informację, że leczę się na depresję, bo nie chcę tego ukrywać. Poza tym moje zdjęcia z różnych podróży zagranicznych, na których wyglądam normalnie nie wskazują, że mam depresję. Jednak ten opis z depresją chyba mocno zniechęca, bo mam słabe wzięcie. Nie szukam na sex, z racji depresji jest on dla mnie mało istotny, szukam kogoś do dłuższej relacji. Zastanawiam się czy dobrze
@aleksc Miałem Ci napisać, że dobrze zrobiłaś i na pewno kogoś znajdziesz, ale zorientowałem się, że jesteś niebieskim, więc napiszę, że raczej strzeliłeś sobie w kolano takim opisem.
halko, bo nie mam wagi, plaska łyżeczka to ile może być, serduszka? 2-3 g? pierwszy raz będę próbował, nie chcę przesadzić. #kratom #narkotykizawszespoko
Tutaj gość mierzył jaką pojemność ma płaska łyżeczka i mu wyszło 2 ml i by się to zgadzało z moimi pomiarami, bo na co dzień zamiast łyżeczki używam miarki 1 ml i taka płaska miarka waży ok. 400-500 mg.
@haloczymnieslychac Z pytaniem o wolną wolę jest tak samo jak z pytaniem o to czy żyjemy w symulacji. Jaka by nie była prawda to tak naprawdę nic to nie zmienia.
Nawet będąc pod szantażem, wciąż decyzja należy do nas xd
Wydaje mi się to logicznie sprzeczne. Jeżeli musisz coś zrobić i nie masz innego wyjścia to nie ma wtedy miejsca na żadną decyzję. Jesteś tylko jak maszyna, komputer, który wykonuje polecenia zawarte w kodzie. Jedyna różnica, że ten komputer jest zarazem obserwatorem.
@haloczymnieslychac: Skłaniałbym się do tego, że procent naszej wolnej woli jest zależy (przynajmniej pozornie) od poziomu świadomości. Dobrze to obrazuje uzależnienie. Osoba w skrajnym uzależnieniu jest pozornie niemal pozbawiona wolnej woli w zakresie kontroli zachowań będących przedmiotem jej nałogu. Wraz ze wzrostem świadomości zyskujemy większą wolność wyboru naszych działań.
Jednocześnie wolną wolę mamy cały czas, bo to co nazywamy "wzrostem poziomu świadomości" to nie jest zyskanie jakichś, nowych "super mocy",
@Ytarka: Jak dla mnie to o czym piszesz to zdeterminowanie pewnych okoliczności (danych wejściowych), co jest oczywistym faktem. Jednak 100% zdeterminowanych wyborów = brak wyboru = brak wolnej woli. To tak jakby stwierdzić, że program komputerowy może zrobić coś, czego nie miał zapisanego w kodzie.
#narkotykizawszespoko ludzie cpaja piją na potęgę i ogarniają, a ja ledwo zacząłem i już nie ogarniam rzeczywistości, mam takie lagi umysłu że nie rozumiem co się do mnie mówi, najgorzej przez telefon się dogadać, praktycznie się nie da, do tego dochodzi bycie kłębkiem nerwów nonstop i wez tu se radź człowieku...
@baton697 Te lagi to masz pewnie od nerwów, a nie samego ćpania. Choć ćpanie może dodatkowo mnadwyrężać nerwy... Wiem po sobie, że w momentach gdy nie wyrabiałem nerwowo to jakby mi ktoś zabrał 50% procent mózgu.
@zgubiles_sie_jelonku Po pierwsze ciężko nazwać to co na pierwszym filmie jakimś ewidentnym flakiem. Gość w tamtym momencie nikogo nie penetrował to i po co pała miałaby stać na 100%. Ja rozumiem, że wykopki nie ruchają i nie znają kobiecej anatomii i fizjologi, ale oni nawet nie ogarniają własnej...XD
Ogólnie współczuję tym babkom. Biznes poleci na ryj, ludzie będą plotkować, strach z domu wyjść, bo każdy się gapi i komentuje. Do końca życia za nimi ta afera będzie się ciągnąć. To nie Warszawa tylko Polska powiatowa. Tam gawiedź nie wybaczy i nie zapomni.
Kojarzycie tego "żyda", którego namiętnie wstawiają ostatnio prawicowe wykopki w obronie Brauna?
To nie jest żaden żyd, tylko baran z Młodych dla Wolności, Jakub Bartosz Sadowski. Aktor występujący w serialu "Policjantki i policjanci" i w teatrze. Niesamowite, że ludzie wciąż to łykają.
Zastanawiam się czy dobrze