Odnośnie mema z nosaczem saudyjskim i podpisem w stylu: "Zakaz handlu w niedziele - przecież można się przyzwyczaić"(czy coś w ten deseń). Mieszkam już parę lat w kraju gdzie praktycznie każda niedziela jest wolna od handlu, i wiecie co...? Nie da się do tego przyzwyczaić... Kto choć raz zaznał luksusu wyjścia sobie po browar w niedziele wieczór, ten już nigdy się nie przestawi.