@obszarnik: spokojnie, dzwoniłem 2 min od startu, i już wiele osób wcześniej zadzwoniło. Jak wyżej, cała ekipa uciekła. Nie wiem ile psom udało się zatrzymać.
@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: i @obszarnik róbcie sobie to na torach, a może jedzcie do Niemiec, ok? Inaczej będziecie mieli problem ze swoimi oponami w klasie rari i ratti. NFS Tokyo to tylko gra.
@lyncz: > Protest samochodowy w niedzielę- w porze kiedy większość ludzi jest na mszy przejedźmy przez Kraków i pokażmy, że nie zgadzamy się na łamanie naszych praw! Spotykamy się o 10:00 na parkingu pod sklepem Castorama (ul. Sosnowiecka 147). Przejedziemy przez ul. Armii Krajowej, Czarnowiejską, Aleje, Nowy Kleparz, Wrocławska, Radzikowskiego.
Wydarzenie stworzone szczególnie z myślą o osobach, które nie mogą protestować na Rynku lub pod Kurią, a chcą wyrazić swój
@LaudatorLibertatis #apostazja - przede wszystkim, czy można tego dokonać online lub ostatecznie drogą pocztową? Nigdzie nie mam zamiaru fizycznie się udawać i wchodzić w dyskusje w ich kancelariach, zwłaszcza w czasach zarazy. Mam profil zaufany. Istnieje też RODO. Niemniej to państwo w państwie i nie chcą usuwać danych ze swoich zbiorów.
Z ciekawości pytam. Czy kręcąc film na podstawie biografii żyjącej osoby, owa dostaje/jest uprawniona do gratyfikacji finansowych? vide: Wałęsa, Komenda itp.
Chodzi mi o sytuację, gdy ktoś odgrywa czyjś życiorys.
@Ogar_Ogar: Nie, bo? To dość ciekawy casus. Podmiot jest twórcą swojego życia. Tak, jak do każdego innego utworu, życie jest największym z nich. Dlaczego jego życie nie uprawnia go do tantiem? Tu pomijam sądowne pozbawienie praw. To historia, opowieść, która jest twoja, masz do niej prawo.
@Ogar_Ogar: Nie kłócę się, pragnę zrozumieć czemu to zaistniało w tej wersji. Dla mnie moje życie jest moim utworem, bo czyim jeśli nie moim? Skoro odpowiadam za swoje czyny, to powinienem mieć prawa do ich przeniesienia w inne miejsca. Wiem, to akademickie rozkminy, niemniej coś w nich jest. Na ile rządzę swoim wizerunkiem. Zwłaszcza w dobie mediów społecznościowych.
Jak wyżej, cała ekipa uciekła. Nie wiem ile psom udało się zatrzymać.
NFS Tokyo to tylko gra.