Nie chcę być analfabetą muzycznym. Za to chcę znać nuty, chcę poznać mocniej muzykę żeby mi pomagała przy tworzeniu filmów. To ambitne pewnie jak jeszcze nie mam o niczym pojęcia w aspekcie muzyki, ale może nawet kiedyś chciałbym sobie potrafić wygrać jakąś melodię którą wykorzystam w filmie i wyjdzie dobrze.
No, ale ja potrzebuję instrumentu odpowiedniego przy którym poczuję tego bakcyla, a się nie zniechęcę. Przez długi czas myślałem
Mam takie małe marzenie, żeby nauczyć się grać na pianinie/fortepianie, aby móc później dla przyjemności grać sobie ulubione kawałki. Chopin ze mnie nie będzie, bo już za stary jestem, ale chyba wciąż można osiągnąc jakiś akceptowalny poziom. Tylko mam teraz pytanie ile czasu zajmuje przejście od poziomu gdzie nie umie się absolutnie nic- z muzuką mam tyle wspólnego, że jej słucham- do poziomu gdzie będę mógł sam już grać? Przechodził ktoś taką
@zakowskijan72: otóż w reklamie chodzi o uatrakcyjnienie. Ja slinilem się ma kiełbase jakieś 30 lat temu, bo była bieda. Mało, które dziecko "które rządzi" chce kiełbasy Śląskiej. Temu mnie ten plakat rozbawilo.
Doszło dziś w moim życiu do bardzo poważanej kłótni z partnerką. Otóż zamarzyłem zrobić domowe frytki, poszliśmy do sklepu kupić rzeczy. No i nakupiliśmy różnego tam p-----------a. Idziemy do domu i ona mówi: to Ty zrób frytki, a ja zrobię do nich burgery. Ja tak se myślę WTF? Przecież frytki to już dużo na kiego jeszcze burgery to się pytam ocb? Ona mówi, że kupiła specjalnie mięso wołowe i ma zamiar zrobić,
@hymenium1234: Tak to bardzo częste zjawisko. Ludzie dobierają się z braku laku. Nic ich nie łączy, a początkowa iskra gaśnie bardzo szybko. Tak to już jest.
Nie chcę być analfabetą muzycznym. Za to chcę znać nuty, chcę poznać mocniej muzykę żeby mi pomagała przy tworzeniu filmów. To ambitne pewnie jak jeszcze nie mam o niczym pojęcia w aspekcie muzyki, ale może nawet kiedyś chciałbym sobie potrafić wygrać jakąś melodię którą wykorzystam w filmie i wyjdzie dobrze.
No, ale ja potrzebuję instrumentu odpowiedniego przy którym poczuję tego bakcyla, a się nie zniechęcę. Przez długi czas myślałem