Niedziela bez handlu. Sklepy pozamykane. Nie wszystkie. Żabka działa. W moim mieście są trzy. Pierwsza - typek właśnie zamknął drzwi bo "na chwilę musi wyjść" że znajomymi. Druga - dziś tylko do 18, jest 20:30. Ok, trzecia - otwarta. Jak się popatrzy to ludzie zewsząd do niej zmierzają. Młodzi, starzy, alkoholicy, podróżni.. wszyscy bez wyjątku wyglądają jakby na ogromnej pustyni znaleźli to ostatnie źródło, to od którego zależy ich być albo nie
maaalwis
maaalwis