Wpis z mikrobloga

Dzisiaj rano byłam na badaniu krwi.

Siedzę pod gabinetem zabiegowym PRZED godziną rozpoczęcia wykonywania badań. Jestem PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU pierwsza w kolejce a i tak trafia się kobieta w ciąży z tym ich lekko wystraszonym "przepraszam, czy będę mogła skorzystać z prawa pierwszeństwa?" I co takiej odpowiesz jak brzuch jak piłka do koszykówki sterczy Ci tuż przed twarzą? No tak, proszę bardzo.. smutnazaba.jpg #przegryw

  • 5
Kobiety w ciąży ok, spoko, ale najgorzej jak pięć osób chce wejść tylko coś spytać, tylko po receptę/skierowanie a i tak siedzą po parę minut, dlatego w przychodniach już nie przepuszczam