hej, potrzebuję pomocy.
w zeszłą sobotę miałem 2h jazd samochodem (po ponad rocznej przerwie), aby móc w końcu przygotować się poprawnie do wewnętrznego egzaminu praktycznego. instruktor powiedział, że jak na taką przerwę to poszło naprawdę spoko i jeszcze z jedna, bądź dwie lekcje i będę mógł bez problemu uderzać na ten wewnętrzny. problem jest taki, że następne wolne terminy na dodatkowe jazdy są dopiero na wrzesień. nie chcę na chama pchać się
#pysznepl