kitelczy_pasek via Android
Mirki, #!$%@?, nie wyłaże z domu dopóki temperatura nie osiągnie chociaż 5 stopni. Wiedziałam, że nie ma sensu jechać dzisiaj gdziekolwiek, ale nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Jeszcze wracając do domu autobusem skapnęłam się, że nie mam kluczy. Czekaj #!$%@? z pół godziny w pizgawicę, aż ktoś z rodziny przyjedzie zebrać Twoje durne zamarznięte zwłoki z wycieraczki.
Teraz leżę dupą przy kominku, mam na sobie góralskie skarpety, mróz jest tam, a ja
Teraz leżę dupą przy kominku, mam na sobie góralskie skarpety, mróz jest tam, a ja
1. Lekcja angielskiego
2. Rozmawiamy o polityce
3. W jakimś tekście jest idiom: "launch something"
4. Pani mówi że to znaczy zacząć ale pierwszy raz i tylko raz
5. Koleżanka mówi że to tak jak "launch a rocket"
6. Ja sobie śmieszkuje i mówię że przecież jest #spacex to nie za bardzo