Ślub BRAŚĆ czy nie BRAŚĆ czyli rzecz nie o książkach
Mimo tego, że blog jest o książkach to pod natłokiem i naciskiem 5 wesel w tym roku zaczęłam się zastanawiać nad tym co taka uroczystość za sobą niesie i jakie
z- 3
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Mimo tego, że blog jest o książkach to pod natłokiem i naciskiem 5 wesel w tym roku zaczęłam się zastanawiać nad tym co taka uroczystość za sobą niesie i jakie
zPolecenie książki jako książki roku, oraz słowa Stephena Kinga na obwolucie spowodowały, że sięgnęłam po nią z dużymi nadziejami i zapałem. Być może to był mój
zTo druga po „Wszystko za życie” książka Johna Krakauera, która trafiła w moje ręce. W maju 1996 roku na zlecenie magazynu Outside, alpinista z zamiłowania,
zAndrzeja Saramonowicza kojarzyłam jako scenarzystę „Testosteronu”. Sztuka teatralna była po prostu GENIALNA. Nie pamiętam kiedy tak się uśmiałam w
zLubię Cobena, przyznaję się bez bicia, że jego książki szczególnie te z Myronem Boiltairem w roli głównej, należą do jednych z moich ulubionych. Za każdym razem
zNie wiem, czy jest w Polsce ,ktoś kto nie słyszał nazwiska Stanisława Barei, ktoś kto nie znałby kultowych tekstów z Misia, serialu Alternatywy 4, czy z innych
zWykop.pl