@rumun69: O! Moje okolice
- 2434
- 244
Bez jaj. Mgła, ledwo co widać, a kobieta bez świateł na obwodnicy #wroclaw. Mruganie długimi nie pomogło, zrównałem się i pokazałem, że nie ma świateł. Na co kobieta tłucze się otwartą dłonią w czoło i mówi, że ma. Owszem, miała. Ledy z przodu. Boże, geniusze za kółkiem. Oby nic się nie stało. #gorzkiezale a może #heheszki?
- 140
@mroz3: bo nie mają wyobraźni. J----i amatorzy prawka z czipsów.
- 168
O cumplu, ja w swoim punciaku zainstalowałem ledy. Od razu k---a widać, że auto jakby mniej pali.
- jak mniej? Ile mniej? 0,5l?
- przed założeniem tankowałem pół baku za 100 zł, teraz płącę 98 zł
- ale benzyna tanieje
- c--j z tego? Mówię ci, to było najlepiej zainwestowane 50 zł w moim życiu. I nawet kupiłem po promocji, na bazarze w niedziele, koło komisu w Nowym Targu
- jak mniej? Ile mniej? 0,5l?
- przed założeniem tankowałem pół baku za 100 zł, teraz płącę 98 zł
- ale benzyna tanieje
- c--j z tego? Mówię ci, to było najlepiej zainwestowane 50 zł w moim życiu. I nawet kupiłem po promocji, na bazarze w niedziele, koło komisu w Nowym Targu
- 44
@MasterYoda: uwielbiam!
@MasterYoda: zdecydowanie najlepszy z The Wall.“together we stand, divided we fall”
- 11369
Mireczki i Mirabelki dziś nadszedł ten dzień.
Wśród osób plusujących ten wpis oraz obserwujących nasz profil rozdamy:
1x Laptop Toshiba Satellite C50-B-14E
1x Dysk SSD - Kingston SSDNow V300 120GB
Wśród osób plusujących ten wpis oraz obserwujących nasz profil rozdamy:
1x Laptop Toshiba Satellite C50-B-14E
1x Dysk SSD - Kingston SSDNow V300 120GB
konto usunięte via Android
- 115
SPRZEDAM OPLA
- 224
PLUSUJCIE WINDE
- 427
Niewierzący profesor filozofii stojąc w audytorium wypełnionym studentami zadaje pytanie jednemu z nich:
- Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?
- Tak, panie profesorze.
- Czyli wierzysz w Boga.
- Oczywiście.
- Czy Bóg jest dobry?
- Jesteś chrześcijaninem synu, prawda?
- Tak, panie profesorze.
- Czyli wierzysz w Boga.
- Oczywiście.
- Czy Bóg jest dobry?
- 3875
Nie było mnie przez tydzień. Dokładnie Tydzień temu przyszedł mi Oculus DK2 i skupiłem się na testowaniu sprzętu, sam wynalazek genialny, pierwsze wrażenie ryje głowę, ale od dłuższego grania i od wszystkich rollercoasterów, jazd samochodem itd... mam natychmiastowe mdłości bo sprzęt robi k---ę z błędnika i na obecnym etapie rozwoju Oculusa ta zabawka raczej nie jest dla mnie, dlatego postanowiłem rozdać go wśród plusujących ten wpis bo od 2 dni sprzęt leży
- 95
- 180
A co to za zawód, że taki sprzęt rozdają ? :)
@moooka: Kradzieże, rozboje, ogólnie przestępczość zorganizowana.
- 77
@slepowzroczny: adotkniesz muj beniz
- 2144
Miraski z okazji tej świątecznej niedzieli mamy dość długie #oswiadczenie. Dodatkowo rozdamy też 20 zestawów wygrywa(kubek+brelok) ale o tym na dole posta.
Tygodniowo dostajemy od Was kilka do kilkunastu pytań czy sprzedajemy #laptopy. Wasze wymagania były dość trudne do zrealizowania, laptop ma być mocny sprzętowo, dobrej marki i tani ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo #cebuladeals
Zadanie nie było łatwe, ale my lubimy wyzwania i wychodząc na przeciw Waszym potrzebom nawiązaliśmy współpracę na
Tygodniowo dostajemy od Was kilka do kilkunastu pytań czy sprzedajemy #laptopy. Wasze wymagania były dość trudne do zrealizowania, laptop ma być mocny sprzętowo, dobrej marki i tani ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiadomo #cebuladeals
Zadanie nie było łatwe, ale my lubimy wyzwania i wychodząc na przeciw Waszym potrzebom nawiązaliśmy współpracę na
- 54
Dzięki temu, możemy zaoferować Wam nowe laptopy i tablety TOSHIBA,
@naprawalaptopow: Nieładnie tak refurby nazywać nowymi tak samo jak spamować tagami.
- 73
@naprawalaptopow:
Przejrzałem co tam sprzedajecie, słaby pomysł z tymi toshibami, jak już chcieliście sprzedawać outlety/refurby to powinniście wybrać: thinkpady(z waszą gwarancją), probooki, elitebooki, zbooki(nawet w bazowych knfiguracjach, gdzie macie gwarancję do roku carepacki są na tyle tanie, że można łatwo przedłużyć do 3lat), sprawdzone latitudy i precisiony ze znanym właścicielem gwarancji. Toshiby w tych cenach będą wam wisieć, ale przy ładnym opisie może janusze się skuszą.
Przejrzałem co tam sprzedajecie, słaby pomysł z tymi toshibami, jak już chcieliście sprzedawać outlety/refurby to powinniście wybrać: thinkpady(z waszą gwarancją), probooki, elitebooki, zbooki(nawet w bazowych knfiguracjach, gdzie macie gwarancję do roku carepacki są na tyle tanie, że można łatwo przedłużyć do 3lat), sprawdzone latitudy i precisiony ze znanym właścicielem gwarancji. Toshiby w tych cenach będą wam wisieć, ale przy ładnym opisie może janusze się skuszą.
- 1376
- 362
Robię #rozdajo
pracuję w fotolabie więc każdy kto zaplusuje wpis będzie w maszynie losującej gdzie o godz 9:00 5 lutego nastąpi losowanie:
**odbitki 30x45 i 30x90 cm na papierze błyszczącym lub matowym + magnes na lodówkę 9x6 cm + 10 zdjęć "kwadratowych" a'la Instagram 15x15 cm.
PS. Przy duzych odbitkach fotka musi mieć co najmniej 3 Mpix
! Usunąłem wcześniejszy wpis bo był nieprecyzyjny, sugerował że wszyscy którzy zapluso dostaną obitki i magnes
pracuję w fotolabie więc każdy kto zaplusuje wpis będzie w maszynie losującej gdzie o godz 9:00 5 lutego nastąpi losowanie:
**odbitki 30x45 i 30x90 cm na papierze błyszczącym lub matowym + magnes na lodówkę 9x6 cm + 10 zdjęć "kwadratowych" a'la Instagram 15x15 cm.
PS. Przy duzych odbitkach fotka musi mieć co najmniej 3 Mpix
! Usunąłem wcześniejszy wpis bo był nieprecyzyjny, sugerował że wszyscy którzy zapluso dostaną obitki i magnes
- 1792
- 194
@parodiaczlowieka: Nie będzie obrażania w moim wpisie.
- 197
@windows8: tunele są dla n-----------h dzieciaków.
- 1798
#coolstory #logikaniebieskichpaskow #studbaza #hehszki #wroclaw
Wczoraj podczas pisania mojego #coolstory przypomniała mi się kolejna historia. W pierwszym komentarzu jest link do wczorajszego jakby ktoś nie czytał. Dobra, koniec wstępu.
Pewnie każdy #niebieskipasek zna to uczucie kiedy pokarm trawiony w jelitach wydziela gazy, które później muszą jakoś opuścić organizm. Jak byłem mały i puszczałem bąki to mama mówiła, że to wstyd i że tak nie można. Nauczyłem się, że w miejscu publicznym nie można robić takich rzeczy. Będąc coraz starszy uczyłem się różnych rzeczy i nauczyłem się również tego, jak bezdźwięcznie puścić bąka. Na początku była to loteria. Raz był dźwięk a raz nie. Z czasem jak wiecie przychodzi doświadczenie. Tak też było i tym razem.
W gimbazie opanowałem do perfekcji puszczanie cichaczy. Lekkie rozszerzenie pośladków na krześle i operowanie zwieraczem miałem opanowane jak nikt inny. Nie jadłem nic szczególnie niezdrowego, więc jelita sobie ulżyły, ja pozbyłem się problemu a przy tym praktycznie nie było nic czuć. W licbazie zaczeły się wycieczki z kumplami na browara, do maka na jakiegoś hamburgera, a najczęściej chodziliśmy do turasa na kebaba. Strasznie mi smakował. Potrafiłem wciągnąc nawet podwójną porcję mięsa. Mój żołądek i jelita nie były tak zachwycone jak kubki smakowe i ciągle mi się odbijało. No ale doświadczenie pozwalało mi wypuścić bezdźwięcznie gazy zarówno górą jak i dołem. Życie płynęło sobie dalej. Puszczałem cichaczem bąki kiedy tylko miałem na to ochotę. W sklepie, w kościele, u rodziny, u znajomych, w szkole, no po prostu wszędzie. Cały czas taktyka była taka sama: z----ć się, ale nie dać po sobie poznać, że to własnie ja. Miałem to opanowane po mistrzowsku. Jakby była taka dyscyplina olimpijska to z miejsca bym startował i zakładam, że zająłbym wysokie miejsce na podium. W pomieszczeniu śmierdziało, a ja zachowywałem kamienną twarz. Nigdy nikt nie pomyślał, że to własnie ja.
Wczoraj podczas pisania mojego #coolstory przypomniała mi się kolejna historia. W pierwszym komentarzu jest link do wczorajszego jakby ktoś nie czytał. Dobra, koniec wstępu.
Pewnie każdy #niebieskipasek zna to uczucie kiedy pokarm trawiony w jelitach wydziela gazy, które później muszą jakoś opuścić organizm. Jak byłem mały i puszczałem bąki to mama mówiła, że to wstyd i że tak nie można. Nauczyłem się, że w miejscu publicznym nie można robić takich rzeczy. Będąc coraz starszy uczyłem się różnych rzeczy i nauczyłem się również tego, jak bezdźwięcznie puścić bąka. Na początku była to loteria. Raz był dźwięk a raz nie. Z czasem jak wiecie przychodzi doświadczenie. Tak też było i tym razem.
W gimbazie opanowałem do perfekcji puszczanie cichaczy. Lekkie rozszerzenie pośladków na krześle i operowanie zwieraczem miałem opanowane jak nikt inny. Nie jadłem nic szczególnie niezdrowego, więc jelita sobie ulżyły, ja pozbyłem się problemu a przy tym praktycznie nie było nic czuć. W licbazie zaczeły się wycieczki z kumplami na browara, do maka na jakiegoś hamburgera, a najczęściej chodziliśmy do turasa na kebaba. Strasznie mi smakował. Potrafiłem wciągnąc nawet podwójną porcję mięsa. Mój żołądek i jelita nie były tak zachwycone jak kubki smakowe i ciągle mi się odbijało. No ale doświadczenie pozwalało mi wypuścić bezdźwięcznie gazy zarówno górą jak i dołem. Życie płynęło sobie dalej. Puszczałem cichaczem bąki kiedy tylko miałem na to ochotę. W sklepie, w kościele, u rodziny, u znajomych, w szkole, no po prostu wszędzie. Cały czas taktyka była taka sama: z----ć się, ale nie dać po sobie poznać, że to własnie ja. Miałem to opanowane po mistrzowsku. Jakby była taka dyscyplina olimpijska to z miejsca bym startował i zakładam, że zająłbym wysokie miejsce na podium. W pomieszczeniu śmierdziało, a ja zachowywałem kamienną twarz. Nigdy nikt nie pomyślał, że to własnie ja.
Znowu nasz zespół jednomyślnie zdecydował, że cały budżet na marketing wydamy na chipsy i batony.
Tak na serio to dzięki @robertt1969 poznaliśmy historię jego córki. Postanowiliśmy przekazać Paulinie nowego laptopa Toshiba Satellite L50-B-1GL. Mamy nadzieję, że nasz upominek pomoże jej na