Moja dziewczyna strasznie się na mnie ostatnio wkurzyła, bo jej zdaniem niewłaściwie bawiłem się z dwuletnim synkiem jej siostry w kościele - gilgotałem go, tarmosiłem za uszy i podrzucałem do góry, co podobno bardzo utrudniało cały jego pogrzeb.
Prof_Sedes
Prof_Sedes
-nie czuje jakbym tracił córkę, czuje że zyskuje wolny pokój w domu
ale nikt się nie śmiał, pewnie przez c-----ą akustyke w prosektorium