Ten socjologiczny fenomen krokusowy pokazuje, że tęsknimy za naturą. Nie oburzam sie na depczących kwiatki, oburzam się na dewastatorów Tatrzańskiego Parku Narodowego: szałasy z działalnością gastronomiczną, tzw schroniska kt są hotelami z z wyszynkiem, inwestycje sportowe itd. Albo chcemy NATURY albo zdewastujemy ten skarb do cna.
@IIGuardianII: Te schroniska są zupełnie niepotrzebne. Stoją tam z przyzwyczajenia, bo je ktoś nieopatrznie wybudował w innej rzeczywistości. Spać można w Nowym Targu i nażreć się w Zakopanem do woli. Wytresowanym na supermarketach pasibrzuchom co chwilę chce się jeść i siedzieć, a w góry jadą bo słyszeli, że tam jest fajnie no i kupili właśnie nowy samochód.
Niech mi ktoś wytłumaczy, jak to się stało, że normalni ludzie pozwolili na to, żeby jakiś lewak w wolnej Polsce mógł wymyślić i wdrożyć podatek, który jest karą za oszczędzanie ???
Szkoda, że nikt z pasażerów nie ogłosił, że to chora psychicznie. Zupełnie niegroźna, ale hałaśliwa. Są na to lekarstwa. Mam takiego sąsiada i boję się o niego, żeby ktoś nie pomyślał, że wszczyna awanturę albo bójkę i go pobił. A on jest całkowicie niegroźny.