Czaicie, że Pudzian w rzeczywistości nie pojechał na mecz do Berlina tylko pojechał pociągiem ze stacji Warszawa Centralna i wysiadł na Zachodniej? Niesamowita żenada, nie wiem czy większa ze strony tej firmy bukmacherskiej, że to wymyślili i zaproponowali Pudzianowi, bo nie stać ich na zapłacenie mu za cały dzień, czy Pudziana, że się na to zgodził. Na swoim fb publikował zdjęcia, że niby jest już przed stadionem, a w rzeczywistości go tam
źródło: 20240622_004227
Pobierz










































#mecz #famemma
źródło: b2aceb3c77dc8c6de1548d2413d61246_1015_512
Pobierz