"Gdy w maju Real Madryt wygrał Ligę Mistrzów nie byłem jeszcze do końca przekonany, że odejdę, ale to co się stało później utwierdziło mnie w przekonaniu, że powinienem poszukać nowych wyzwań. Gdy ogłoszono transfer Krzysztofa Piątka z Cracovii do Genoi nie miałem wątpliwości. Zadzwoniłem do swojego agenta i kazałem mu szukać klubu w Serie A. Zgłosił się Juventus i teraz jestem tutaj. Mam nadzieję, że moja rywalizacja o koronę króla strzelców z
Slacky
Slacky