Złodzieje z ZUS: Nauczycielka na emeryturze dorobiła 720 zł, musi oddać 3000 zł.
Aż chciałoby się zapytać co za nieludzkie bydlaki pracują w ZUS, i czy nie mają już w tych przeżartych mordach za grosz sumienia? Przecież to bydło (bo inaczej się nie da) żre za nasze pieniądze i m.in. dzięki tej kobiecie grzeją tyłki. Kiedy wreszcie ktoś z tym skończy? Jak długo jeszcze to złodziejstwo pod płaszczykiem prawa będzie miało miejsce?
z- 91
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #