Polec ksiazke innemu wykopowiczowi
Przy okazji czytania nie wiem juz którego rankingu top 10 książek wszechczasów z Coelho jako laureatem, wpadłem na pomysł zrobienia czegoś podobnego na wykopie. Gdyby sie przyjęło, zobowiązuje się do podliczenia wszystkiego i opublikowania na wykopie (i tylko na wykopie ;]) podobnej listy. Zima długa, a ciekawe tytuly same się nie polecą.
Triplesix z- #
- #
- #
- #
- 478
Komentarze (478)
najlepsze
Ode mnie:
DUKAJ Jacek
-
Więc kolejne pozycje, bez dłuższych wyjaśnień.
-Orson Scott Card- cykl Endera i cykl Cienia.
-
Drogi Triplesix! Po pierwsze gratuluję Ci tego „znaleziska”. Nawiązała się świetna dyskusja. Po drugie, trzymam Cię za słowo i czekam na opublikowanie rankingu. Mam tutaj prośbę, którą myślę poprze większość osób. Mianowicie czy do powiązanych, bądź pod ten post mógł byś wkleić link do wykopu, gdy już go dodasz?
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia przy tworzeniu Top-Wyko-book! Sam żeś się prosił o tę syzyfową robotę;p
A skoro Heller i "Paragraf 22" to koniecznie też Vonnegut i "Rzeźnia numer pięć". Książki pokrewne sobie.
Jedyna książka (oprócz "Przypadków Robinsona Cruzoe" w dzieciństwie), do której wracałem i pewnie jeszcze wrócę wielokrotnie.
Dzięki tej serii poznałem świat książki, dlatego muszę się jakoś odwdzięczyć, mimo że już tyle lat minęło to ciągle pamiętam wypieki na twarzy kiedy przez dwa tygodnie po przeczytaniu drugiego tomu (bo od niego zacząłem, niestety) zacząłem się zastanawiać całkiem serio czy gdzieś może w tej Anglii nie leży Hogwart, tylko nikt o tym nie wie a Rowling jest czarownicą, która
Trylogia Husycka i Saga Wiedźmińska Andrzeja Sapkowskiego- cięte riposty i kilogramy rubasznego humoru
No i "Miecz i kwiaty" Marcina Mortki - niepowtarzalny klimat.
Swoją drogą przepraszam za literówkę w nicku. Efekt słuchania audiobooków.
czytanie angielskiej książki i tłumaczenie sobie tego w głowie jest bardzo mindfuckowe. Mózg siada po dwóch rozdziałach. Lepiej jest czytać po angielsku i "wczuwać" się w tekst. Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi :)
Czytając go trudno jest do tego dojść, możne dlatego że jesteśmy przez literaturę przyzwyczajeni do "cukierkowej" miłości. Polecam Hłaskę nie tylko ze względu na ten temat.
2. Winston Groom - Forrest Gump (mało kto wie że film został nakręcony na podstawie książki, ale książka przedstawia zupełnie inną historię)
3. Harry Harrison - Planeta Śmierci
I książki z Mikołajkiem, czyli wspomnienie dzieciństwa ;)
Planetę Śmierci czytałem jako gówniarz nic z niej nie rozumiejąc (chciałem coś przeczytać z "tatowej" biblioteczki ;p), 2 tom planety niestety zniknął po kilku dniach i nie potrafiłem go odnaleźć, okazało się że matka go schowała ponieważ na okładce była skąpo ubrana kobitka, no cóż ;)
- Swiat Dysku - wszystkie(z malymi wyjatkami, ale to juz kwestia preferencji)
- "Sto lat samotnosci" - mocno zamotane, ale bardzo fajny klimat.
- "Effective C++" - dla fanow :D
A jeśli chodzi o Stephena Kinga to spodobała mi się tylko "Dolores Claiborne". "
ps.: nie spotkałem jeszcze nikogo kto przeczytałby tą książkę
Właśnie z tego wykopy znałem to opowiadanie. Z tego co pamiętam było troszkę źle przetłumaczone (miliard-bilion) ale ogólnie genialne. Dzięki za polecenie tamtego tomu. Jak ogarnę „Perfekcyjną niedoskonałość” Dukaja i trzy pozycje Strugockich