swoją drogą ciekawe, jaki jest regulamin programu, czy ona mogłaby po prostu powiedzieć, że nie jest zainteresowana i będzie go traktować jako kolegę… bo teraz to tak widać po niej, że nie chce a z drugiej strony wypowiada się, jakby chciała żeby on o nią zabiegał.
@kupenstein: nie wiem, ale były dużo gorzej dobrane pary, gdzie laski dużo bardziej się męczyły i nie przerywali projektu, więc pewnie jakieś istotne kary
@Sylwiusz89: Szacuneczek dla Pani, że się w końcu odważyła! <3
Jako narzeczony adwokatki powiem Ci, że wciąż nie brakuje takich sytuacji wśród dzisiejszych 30 i 40 latków, gdzie kobiety są tak zastraszane przez swoich mężów, że boją się od nich odejść mimo piekła w domu.
Nawet nie muszą mieć śliwek pod oczami, a samo psychiczne deptanie potrafi tak zniszczyć.
Myślałoby się, że w dzisiejszych czasach to już tylko jakiś margines.
były takie pary, w których albo jedno, albo oboje stwierdzili, że to nie ma sensu i się już nie widzieli do dnia decyzji. Np. ta laska od szachisty, co jej powiedział, że mogłaby schudnąć, chyba też ta dziwna laska od kamieniarza się wycofała - ona była mega dziwna. Więc w sumie mogą się nawet nie spotykać do końca.
@anna-wanna: Ty masz rację. Już zapomniałem o tym. Może jej ojciec stwierdził,
@kupenstein: nie wiem, ale były dużo gorzej dobrane pary, gdzie laski dużo bardziej się męczyły i nie przerywali projektu, więc pewnie jakieś istotne kary
Jako narzeczony adwokatki powiem Ci, że wciąż nie brakuje takich sytuacji wśród dzisiejszych 30 i 40 latków, gdzie kobiety są tak zastraszane przez swoich mężów, że boją się od nich odejść mimo piekła w domu.
Nawet nie muszą mieć śliwek pod oczami, a samo psychiczne deptanie potrafi tak zniszczyć.
Myślałoby się, że w dzisiejszych czasach to już tylko jakiś margines.
@anna-wanna: Ty masz rację. Już zapomniałem o tym. Może jej ojciec stwierdził,