Ale bym sobie kupił jakiegoś burgerburna czy inne beznadziejne gówno na bsc i sprzedał po 2 dniach za x20. Ech... co za czasy to były... to se nie vrati... ¯\_(ツ)_/¯ #kryptowaluty
@uwielbiamnalesniki: a wy co myślicie, że teraz wystarczy wrzucić czapeczkę i już jest praca w mcd i przelewiki co miesiąc? Obawiam się, że po ostatnim krachu jest więcej kandydatów na 1 miejsce i będzie przesiew ( ͡°͜ʖ͡°)
Znajoma pracuje wysoko w branży medycznej w Niemczech i zarobiła w trakcie pandemii naprawdę sporo kasy. Jesienią (po fakcie widać, że to górka była) delikatnie namawiałem ją na inwestycje w krypto. Przekonała się do tego, ale ostatecznie utknęła na weryfikacji twarzy w binance. Wtedy spytała, czy wszędzie tak trzeba i nagle stwierdziła, że nie chce mieć z tą żenadą nic wspólnego i rezygnuje. Ech ta kobieca intuicja... i mój uratowany tyłek (
@CzulyTomasz: Nie szkodzi ( ͡°͜ʖ͡°) Kiedyś usunąłem avatar, bo ktoś mi go ukradł więc możesz mnie nie kojarzyć. Mam portfel, ale lubię heheszki niezależnie od sytuacji na rynku, bo wiem co to krypto... Z drugiej strony jakby mi wartość mieszkania, albo działki zmalała z 600k do 190k to co innego, ale tego się akurat nie boję ( ͡°͜ʖ͡°)
Wyjaśnijcie mi jedną rzecz xD Mamy różnych traderów z bananowej, królów betonowego złota, kryptowaluciarzy, którzy sprzedają szkolenia, książki itd. o inwestowaniu. Skoro są (lub twierdzą, że są) tak zajebiści w inwestowaniu i jednocześnie chałturzą żeby przekazać swoją cenną wiedzę anonom na seminariach, to... naprawdę ludziom nie zapala się czerwona lampka? Jeśli są tacy zajebiści jak twierdzą, to po co schylają się po grosze (w porównaniu z tym co rzekomo zarabiają), a jeśli jednak chce im się bawić w szkolenia, no to może wcale nie są takimi uber inwestorami. Normalnie przypomina mi się fragment pasty o libkowym Potterze xD
Ręka Harry’ego wystrzeliła w górę. – O co znów chodzi? – Zapytał, zirytowany, Snape – Jaka jest wartość owych eliksirów na otwartym, wolnym rynku? – Co?!
@Lonesome_road: kiedyś przejrzałem sobie kto jest właścicielem najdroższych nieruchomości w Malibu pod LA. Czyli takich największych powierzchniowo z prywatnym zejściem na plażę i ocean (ale nie tych małych na palach). Czyli prawdopodobnie najdroższych w USA. W 50% przypadków nie dojdziesz czyja to nieruchomość, a reszta to albo hollywoodzcy reżyserzy, aktorzy z top 10, czasem biznesmeni o których istnieniu nie miałem pojęcia. Sprawdziłem, nikt z nich nie napisał poradnika jak zarobić
#kryptowaluty