@Copperhead @NukeOps to zależy z jakiego kraju jest Biorca, bo w niektórych krajach mają takie przepisy, że nie można osobiście poznać Dawcy, tylko ewentualnie anonimowa korespondencja. Ja będę mogła poznać mojego bliźniaka genetycznego najszybciej po dwóch latach od przeszczepu, jeżeli on też będzie tego chciał :)
@Dzieban no wiadomo, specjalnie czekałam kilka dni, żeby wrzucić post o 9 rano w sobotę, komórki macierzyste też oddałam tylko po to, żeby móc pochwalić się na mirko
@Saturday_Night a swędzą te plamy? Jeżeli tak, to 100% pluskwy ( ͡°ʖ̯͡°) jakiś czas temu miałam to samo, współczuję, ciężko się ich pozbyć, gnoje chowają się w łóżku i wychodzą w nocy
@M1r3cz3k wyprzedzałam faceta i ten dzbanecznik wyjechał środek ścieżki, więc zjechałam na chodnik i chciałam zaraz wrócić na ścieżkę, ale niestety już się zciemniało i nie było widać, że jest aż taka różnica wysokości i nie udało mi się wjechać na ścieżkę, przechyliło mnie i uderzyłam prawym bokiem po ścieżce. Głowa, noga i ręce obtarte i poobijane (╯︵╰,)(╯︵╰,)
@skalar_neonka i tak trzeba, ja głupia byłam, bo do tej pory wydawało się, że jestem mistrzem kierownicy i każdą sytuację jestem w stanie opanować xD ( ͡°ʖ̯͡°)
@yoger pomógł mi wstać i zapytał się czy wszystko w porządku, powiedziałam, że chyba tak i pojechał. A ja w takim szoku byłam, że wtedy nawet nie czułam czy coś mnie boli i czy coś mi się stało :D U mnie najbardziej łydka oberwała i jakimś cudem obojczyk xD
Kilka lat temu zarejestrowałem się jako dawca szpiku, bo chciałem zaimponować jednej dziewczynie co prowadziła rejestrację, a dwa dni temu otrzymałem takiego maila i jeszcze wczoraj telefon, że jest bardzo duża zgodność i mało czasu. Nie czuję się, żebym chciał być dawcą. Nawet za to nie otrzymuje się żadnych pieniędzy oprócz zwrotu kosztów. Co robić?
@zemsta_przegrywa nie bądź świnia, bądź dawcą! Dla Ciebie to tylko chwila, a możesz uratować komuś życie. Profitem jest to, że możesz wchodzić do lekarza bez kolejki. A jeżeli nie jesteś przekonany, to zrezygnuj od razu, żeby nie tracili na Ciebie czasu i mogli szukać innego zgodnego dawcy
Czy wy też zastanawialiście się kiedyś, dlaczego ktoś wpadł na pomysł, żeby nazwać szampon do włosów "głowa i ramiona"? xD #ciekawostki #heheszki #gownowpis
@iMarek22 różnie z tym bywa, od dłuższego czasu nie zrywa, ale zdarzało się, że w Wawie mi zrywało, a tutaj po podlaskich zadupiach jeździłam i wszystko ok było
Dobra w sumie szkoda tracić czasu, może ktoś z Was się zarejestruje. Do rzeczy:
Zarejestrowałem się w bazie będąc jeszcze na studiach. Zwykła akcja na mojej uczelni. Sama rejestracja banalna, wypełniamy ankietę oraz robimy wymaz z policzków za pomocą czegoś w podobie do "pałeczek" do uszu. Po około 2 miesiącach przychodzi karta, i jesteśmy w bazie.
Telefon z dkms dostałem 2 lata później obijając się w łóżku z różową. Pierwsza reakcja ? "Kaja, ale jaja..." . 10 minut rozmowy, standardowe pytania. Czy coś się zmieniło z moim stanem zdrowia? Czy dalej jestem "chętny" ? Gdzie jestem, gdzie wygodnie ustalić pobranie itp. Od słowa do słowa i następnego dnia o 7 rano byłem w lokalnej przychodni. Tam czekał już kurier z odpowiednimi fiolkami oraz pielęgniarka. Całe pobranie to jakieś 15 minut. Kurier zabrał krew i pognał prosto do laboratorium. Godzina później telefon z informacją, że wyniki będą za tydzień i żeby się oszczędzać do tego czasu. Dlaczego tydzień ? Potencjalnych dawców jest dużo, dlatego czekają zawsze na wszystkie wyniki żeby wybrać jak najbardziej zgodnego dawce.
@Ricdarico szanuję bardzo!! Ja 3 miesiące temu oddałam komórki i kilka dni temu dostałam informację, że stan zdrowia mojego bliźniaka jest tak dobry, że nie wymaga hospitalizacji (。◕‿‿◕。)