@xaliemorph: Można sobie założyć monitor zużycia enegrii na przykład taki (MEW-01): https://supla.zamel.com/product/monitor-energii-elektrycznej-wi-fi-3fn-mew-01/

Z niego można pobrać zużycie i obrobić nawet w excelu. Ale jakąś wiedzę trzeba mieć, zupełnie bezobsługowe to nie jest :)

Ja używam dwóch takich urządzeń - jednego na "wejściu do domu", drugiego na wyjściu z falownika fotowoltaiki. Dzięki temu wiem ile zużywam w której taryfie, ile produkuję, ile zużywam bezpośrednio z fotowoltaiki (bez oddawania do sieci) iPokaż całość

@Readox: oprócz sprawy noszenia o której wspomniał @ArmorGreen są jeszcze inne istotne różnice:
1) aby utrzymać pozwolenie sportowe należy corocznie brać udział w zawodach
2) wyrabiając pozwolenie sportowe drogą uzyskania patentu i licencji PZSS odpada sprawa egzaminu policyjnego - jest egzamin PZSS uważany przez wiele osób za łatwiejszy (liczy się skupienie przestrzelin a nie wynik na tarczy)
3) wyrabiając pozwolenie sportowe można "przy okazji" wyrobić kolekcjonerskie i mieć oba.Pokaż całość

@Readox: Jeśli zamierzasz sobie kupić jeden pistolet (albo dwa, trzy) to kolekcjonerskie w zupełności Ci wystarczy. Możesz wtedy zdawać wszystko co jest na kolekcjonerskie, a jak nie uda Ci się zaliczyć np. bocznego zapłonu to i tak będziesz miał pozwolenie kolekcjonerskie np. na centralny i gładką lufę. Jeśli Tobie to wystarcza to nie ma przeciwwskazań. Ja akurat lubię uczestniczyć w zawodach, uznałem że egzamin PZSS jest łatwiejszy i poszedłem drogąPokaż całość

@Readox: Nie wiem skąd jesteś (nie będę stalkował :) ) - pogadaj ze strzelcami kolekcjonerami z Twojej okolicy - bywają trudniejsze i łatwiejsze egzaminy. Jeśli zaczynasz przygodę ze strzelectwem, to poprawne rozłożenie i złożenie broni, nazwanie poprawnie elementów wskazanych przez egzaminatora i później jeszcze ustrzelenie właściwego wyniku na tarczy mogą być pewnym wyzwaniem. Dlatego należy wcześniej trenować każdy z tych elementów, dowiedzieć się jaka b--ń jest używana przez Twoje WPAPokaż całość

@Readox: nie wykraczam zbytnio poza Małopolskę, tu i tam bywam tylko na gościnnych występach więc nic nie polecę :) ale jak się zarejestrujesz w Braterstwie to jest tam opcja "forum lokalnego" na którym widzisz wpisy osób z Twoich okolic - można tam zapytać o tego typu sprawy oraz można umawiać się na wspólne treningi, wyjazdy itp. To polecam :)

@DenverPn: Nie w każdych zawodach możesz brać udział z pozwoleniem kolekcjonerskim. W zawodach pod egidą PZSS (Polskiego Zwiąsku Strzelectwa Sportowego) mogą Cię nie dopuścić albo sklasyfikować poza konkurerncją. Więcej o różnicach pisaliśmy w komentarzach tutaj: https://www.wykop.pl/link/3895909/comment/48157561#comment-48157561

@sirtopp: Zgadza się, zupełnie pominąłem ten wątek bo za bardzo chciałem uprościć i wyszło niedobrze. Dzięki za uszczegółowienie. Faktycznie idąc "drogą sportową" ewentualne uprawnienia kolekcjonerskie uzyskuje się wyłącznie na b--ń opisaną w ustawie jako sportowa. Na szczęście pod pojęciem broni sportowej mieści się większość popularnych pistoletów, karabinów i strzelb :)

@ziuaxa: droga "sportowa" bo chcesz rozumiem "nosić" b--ń czyli przemieszczać w stanie załadowanym.

Posiadanie oprócz sportowego także kolekcjonerskiego pozwolenia daje jeszcze jedną możliwość - jeśli w danym roku nie będę mógł uczestniczyć w zawodach albo z innych powodów stracę licencję PZSS, mogę swoją b--ń przepisać na pozwolenie kolekcjonerskie (bo pozwolenie sportowe mogą mi zabrać jeśli nie uczestniczę w zawodach). To jest rodzaj dodatkowej ochrony :)

@ziuaxa: Przewożenie broni poza granicę Polski to osobny temat. Przede wszystkim należy mieć Europejską Kartę Broni na dany egzemplarz i poznać dobrze przepisy kraju do którego jedziesz. Np. w niektórych landach w Niemczech b--ń musi podróżować w skrzynce przymocowanej do konstrukcji samochodu (np jeśli jedziesz samochodem na zawody). Ja nigdy nie próbowałem wywozić broni za granicę :)

Jeśli chodzi o wyjazd z Polski na dłuższy czas to wyjaśnienie @daniel186Pokaż całość

@ziuaxa: Uprawianie sportu strzeleckiego to nie tylko zawody PZSS, to także zawody korespondencyjne. Jest wyrok NSA który uznał tego typu zawody za wystarczające (w konkretnym przypadku) do utrzymania pozwolenia sportowego (ale nie licencji PZSS). Czyli jesteś w porządku od strony policji, ale PZSS cofnie licencję. Jak nadmieniłem - był to konkretny przypadek, a w polskim prawie nie ma precedesów więc w innej sprawie orzeczenie może się różnić.

W Ustawie oPokaż całość