Jakieś merytoryczne wyjaśnienie liverpoolu i tego jakim jest obecnie bezbarwnym gównem? Ten Salah to wygląda jak typ którego zmuszają do tego żeby grał w piłkę
@zreflektowany: tak jak nie cierpię tego łysego sędziego, tak dziś miał jakiś pomysł na mecz i nie chciał gwizdać wszystkich stykowych sytuacji, co na starcie było spoko. Tylko imo poszło to mocno za daleko i potem już nie wiadomo było na jakich zasadach ocenia czy był faul czy nie było. Chociażby sytuacja z faulem przy golu City, dla mnie oczywiście on był, szczególnie ze jestem za LFC xd, ale czemu
Hohland dwa mecze przeciwko LFC, zero goli. Spodziewałem się sporego w-------u, a tutaj takie zaskoczenie. Może w końcu Klopp poszedł po rozum do głowy i przesunięcie Salaha bardziej do środka będzie na stałe. Jedyny minus tego meczu to Nunez, no jakbym chciał go lubić, to się nie da, p--------y matoł, ale może kiedyś się ogarnie. Ruszyła maszyna xd #mecz #lfc #premierleague
@itsover do pana legendy Origiego to on na razie nie ma żadnego podjazdu. Staram się zrozumiec, ze to Urugwajska krew, no Suarez tez swiety nie był i bywał irytujący, ale po prostu nie da się typa na ten moment lubić. Co chwile coś jęczy, jakieś wymuszenia fauli, s---------e decyzje. Może Klopp go jakoś ogarnie, widać momentami że potencjał ma, szczególnie jeśli chodzi o ustawianie się, ale głowa nie dojeżdża.
W poniedziałek stwierdziłem, że wejdę po kule w BTU, ale zaraz przed otwarciem jednak anulowałem zlecenie bo się bałem, że dolar odbije w dół i wszedłem w Bumech, poproszę certyfikat. #gielda
@Hattrick zjazdem przez ostatni czas, plus zjazdem w poniedziałek po wymysłach polskiego czempiona xd. Też nie było tak, że po kule zapakowałem w Bumech na poniedziałkowym zamknięciu, tylko starałem się łapać jak spada w okolice 50 i sprzedawać jak trochę odbije. Do wczoraj, do południa jakoś, nawet to wychodziło, potem się zesrało całkiem.
Powiedzmy, że macie teraz 5-10k żetonów, które możecie wrzucić w akcje, mogą być na bananie, ale nie muszą. Cel to za 3 lata wyciągnąć z tego spoko zysk, i nie chodzi o niewiadomo jakie zyski, nawet obronienie tej kwoty przed inflacją byłoby spoko. W co byście się obecnie wpakowali? Jeśli propozycje będą miały konkretne argumenty wykopowych ekspertów to jestem gotów poświęcić trochę żetonów by za 3 lata zawołać co z tego wyszło.
@clrshck: dobra chłopaki, bo nie dodałem, ale jak coś to ja zupełnie serio, 5k żetona jestem w stanie wrzucić w taki portfel. swoją przygodę z giełdą zacząłem idealnie moment przed wybuchem wojny, zresztą nawet tutaj pytałem o takie rzeczy, że z perspektywy czasu mam bekę. oczywiście od czasu jak wszedłem na giełdę w styczniu straciłem jakieś 40% inwestując głównie na bananie, plus jest taki, że to były oszczędności "ponad plan",
Największy plus tego tragicznego meczu to powrót Thiago i Matipa. No i w końcu ściągnięty Salah, może to da mu jakiś impuls do ogarnięcia się. Poza tym Jota dostaje drugi mecz z rzędu minuty po kontuzji. Albo zaraz to się zacznie lepić, albo można anulować ten sezon dla kibica LFC. #lfc
Co tu taka cisza o tym jak sędziowie znów przepychają City? Jak w ostatniej kolejce Liverpool strzelił po rożnym w 97 minucie, gdzie bramkarz leżał dwie minuty z 5 doliczonych to wszyscy się srali jak to sędzia im pomaga. Nawet dziś widziałem wpisy, ze w meczu z Evertonem tez czas doliczony był pod LFC, mimo że równie dobrze Everton mógł w tym czasie strzelić bo nawet foooking Pickford nie wstrzymywał gry i
@jaqqu7 imo faul był, gdyby zawodnik WH nie zostawił tak nogi, to by było po prostu wyjście bramkarza licząc się z tym, ze może zawodnik atakujący w niego wpaść, ale ta zostawiona noga dała imo potężna podstawę by gwizdnąć faul
To jest dramat jak sędziowie w lidze robią co chcą i wypaczają cały sens rywalizacji. Dopiero 5 kolejka, a Liverpool mimo słabego początku dostaje tyle minut w dogrywce, by wygrać. Totki dostają darmowe punkty. Poza City które strzeli ponad 100 bramek to za ich plecami spokojnie można brać poprawkę na wyniki +/-20
@ambro90 jak City w meczu z Newcastle przy doliczonych 5 minutach grało do 99 minuty by wcisnąć 4 bramkę, to było okej i nikt się nawet nie odezwał, bo jakoś wałków sędziego w meczach City nikt nie widzi. Ale jak w meczu Liverpoolu doliczone 5 minut, z czego dwie bramkarz leży i łapie oddech, akcja na rożny idzie w 96 minucie i jakiejś 30 sekundzie, czyli doliczając czas na przerwę w
@ambro90 żeby być precyzyjnym, to 4 minuty, nie pięć, ale w czym problem? akurat na ten mecz tylko zerkałem, ale jeśli było dużo przerw w grze to ma nie doliczać czasu jeśli drużyna prowadzi wysoko? Z tego co też czytałem to ludzie się śmiali, że Wisienki dostając taki w------l grają na czas. Przecież jest masa meczy w których jest 3-4:0 w 90 minucie i sędzia dorzuca jeszcze 4 min, bo jeśli
#mecz #lfc