641 092 + 37 + 5 = 641 134

how it started vs how it's going
Jak podjeżdżałem tam za pierwszym razem w pod koniec maja, to 3 razy się zatrzymałem, musiałem odpocząć i jechać dalej. Dzisiaj na luzie podjechałem pod całość, trochę się namęczyłem, ale wszystko na jeden raz. Oczywiście konie na segmencie pojechały lepiej, ale kij w to, ja swój sukces odniosłem. Miałem wcześniej się porównać na tej górce, ale wtedyPokaż całość

Jak sobie to przypomnę to aż mnie skręca w środku z żenady xD
#wtf

Idiom na dziś:

come out smelling of roses

Pokaż spoiler

Pokaż całość

Od rana pada deszcz i właśnie przypomniałem sobie jeden dzień z mojego życia, w wyniku czego złapał mnie potężny #feels. Byłem w liceum i był to ostatni dzień szkoły przed przerwą świąteczną, a, że miałem zajebistą klasę, to postanowiliśmy zorganizować wigilijkę klasową. Były kolędy, był makowiec, pomarańcze i sok Caprio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podobnie jak dzisiaj, wówczas lało i generalnie, jak to w grudniuPokaż całość

paczcie jaki pierożek śmieszny zara go wpiehdole

Rozumiem tego człowieka

#ciekawostki #samochody #logikaniebieskichpaskow #antynatalizm

609 843 + 25 + 65 = 609 933

Typ szosowiec dał mi dętkę, dojechałem do Olkusza i tam po zakupie dętek i mleka pojechałem dalej. Pozdrawiam Pana w żółtym Scott'cie. Do Krakowa zasuwamy 40-50km/h na zjazdach, w tym na niedokonczonej Sce, wszystko legalnie, może poza jeżdżeniem poboczem. Wizyta w muzeum lotnictwa polskiego w Krakowie. Potem powoli do Skawiny na nocleg.

#rowerowyrownik

Skrypt | Statystyki

Gimby, a nawet licealiści już nie znajo
A wy pamiętacie? Jakieś wspomnienia z tamtego okresu? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Zapraszam do dyskusji

#winsxswspomina