Psoluby, problem jest. Mam psa, dużego psa. Duży pies rodzi duży problem, a mianowicie- strasznie ciągnie na smyczy :( Próbowałam już jakiś wideo poradników, przeczytałam stos porad w formie książkowej, zasubskrybowałam jakieś śmieszne kanały na yt, gdzie ktoś miał wrzucać co jakiś czas kolejne lekcje oduczania ciągnięcia. Były próby ze smakołykami, z zabawkami, z obrożą zaciskową, próbowałam się zatrzymywać i czekać aż pies wróci do nogi. Wszystko na nic, poza tym, że
beboktrzynasty
beboktrzynasty