Osobiście znam człowieka który zrezygnował z pomocy tylko dlatego że lekarz mu powiedział że nie poradzi sobie sam bez tabletek i taka rada dla Was mirki, dajcie sobie pomóc i nie walczcie z tym sami #depresja
Zdradziła mnie, poszła z innym do łóżka, a ze mną nie. Ale nadal ją kocham. Innej nie mam, nie znajdę. Ona była jedynym przyjacielem i dziewczyną zarazem
#depresja
#depresja
@log2n: Stary, to jest straszne k-------o z jej strony, najgorsze, co kobieta może zrobić facetowi. Brak mi słów na takie zachowanie. Każ jej s--------ć, bo się zamęczysz psychicznie i stracisz do siebie szacunek. A ona tym bardziej straci go do Ciebie (nie, żeby teraz go miała...).
Od takich dziewczyn trzeba się trzymać z daleka, jeżeli nie są tylko koleżankami i nikim więcej.
Od takich dziewczyn trzeba się trzymać z daleka, jeżeli nie są tylko koleżankami i nikim więcej.
No mirki, na 10 psychiatra. Zobaczymy co powie na moją poprawę w temacie #depresja
#anonimowemirkowyznania
Czy udało się komuś z was wyjść ze s----------a? I nie mam tu na myśli kontaktów z różowymi, bo z tym akurat problemu nie ma. Bardziej mi chodzi o bycie życiową pipą, banie się wyzwań, rezygnację ze wszystkiego co wymaga trochę wysiłku, stagnację, niską samoocene, p-------------e czasu na wypok/internety/gierki, brak samokontroli, nie rozwijanie się w dziedzinie której chcemy się rozwijać i ogólne zadowolenie z życia. Potrzebuje czyjejś autentycznej historii
Czy udało się komuś z was wyjść ze s----------a? I nie mam tu na myśli kontaktów z różowymi, bo z tym akurat problemu nie ma. Bardziej mi chodzi o bycie życiową pipą, banie się wyzwań, rezygnację ze wszystkiego co wymaga trochę wysiłku, stagnację, niską samoocene, p-------------e czasu na wypok/internety/gierki, brak samokontroli, nie rozwijanie się w dziedzinie której chcemy się rozwijać i ogólne zadowolenie z życia. Potrzebuje czyjejś autentycznej historii
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam takiego jednego przyjaciela. Gość od dzieciństwa cierpiał na fobię społeczną i depresję, chodził do psychologa, brał leki na zaburzenia lękowe, kiepsko się uczył. Nie zdał matury, niemniej dzięki amnestii maturalnej Giertycha dostał się na studia, ale i tak ich nie ukończył. Do tego przez większość życia mieszkał w mieście bez perspektyw. Pamiętam, że wielokrotnie piliśmy w krzakach i marudziliśmy, jakie to życie jest c-----e, jednocześnie szukając złotego środka
Eee Mirki z #depresja #fobiaspoleczna #nerwica jak Wy dajecie rade pracować, mając to g---o w sobie? Ogromnie podziwiam takich ludzi, że mimo swojego "s----------a" mogą normalnie funkcjonować.
Opowiadajcie jak to u Was jest.
Chciałabym bardzo sama zacząć zarabiać (moją ambicją teraz jest mieć chociażby marną "gównopracę"), nie być na utrzymaniu rodziców, jednak podczas stresu dostaje tzw. "małpiego rozumu" - logika wtedy nie istnieje, brak jakiejkolwiek koncentracji,
Opowiadajcie jak to u Was jest.
Chciałabym bardzo sama zacząć zarabiać (moją ambicją teraz jest mieć chociażby marną "gównopracę"), nie być na utrzymaniu rodziców, jednak podczas stresu dostaje tzw. "małpiego rozumu" - logika wtedy nie istnieje, brak jakiejkolwiek koncentracji,
Wy dajecie rade pracować, mając to g---o w sobie?
@Rozowa_Ryba: U mnie jest zupełnie odwrotnie. W pracy jakoś sobie radzę, zawsze jest czym zająć myśli, ale potem, gdy wracam do pustego mieszkania, w głowie zaczyna dziać się bardzo niefajnie. Najgorsze są weekendy.
Bierz leki i idź na psychoterapię. NFZ to shit, więc postaraj odłożyć trochę pieniędzy. 100-130 zł x 4 tygodnie w miesiącu to wcale nie jest aż tak dużo.
no i tak się żyje na tej wsi
jakby ktoś chciał rozwiązać quiz czy ma depresje XD
#depresja #smuteczek #gorzkiezale #testpsychologiczny #psychologia
jakby ktoś chciał rozwiązać quiz czy ma depresje XD
#depresja #smuteczek #gorzkiezale #testpsychologiczny #psychologia
źródło: comment_ba7tQ3yKDIaDcKrtJw74y8e1j2nHZbrk.jpg
Pobierz
#anonimowemirkowyznania
siema
Ide w przyszłym miesiącu do psychiatry. pomieszało się w główce. Jak tam jest? Będę musiał mu mówić ze szczegółami wszystko co się stało, co o-------m i dlaczego chodzę taki p--------y? Nie wyślą mnie do szpitala? boję się że w kaftanie stamtąd mnie wywiozą :/
Mam traume czy tam depresje od 3 lat. Patologia zagranicą zryła mi banie. Doła miałem przez różne sploty wydarzeń i zacząłem brać różne n-------i typu lsd
siema
Ide w przyszłym miesiącu do psychiatry. pomieszało się w główce. Jak tam jest? Będę musiał mu mówić ze szczegółami wszystko co się stało, co o-------m i dlaczego chodzę taki p--------y? Nie wyślą mnie do szpitala? boję się że w kaftanie stamtąd mnie wywiozą :/
Mam traume czy tam depresje od 3 lat. Patologia zagranicą zryła mi banie. Doła miałem przez różne sploty wydarzeń i zacząłem brać różne n-------i typu lsd
źródło: comment_EKUdByh1mw4koTJlrAUUdYlHb4OES9Nz.jpg
Pobierz
Ide w przyszłym miesiącu do psychiatry. pomieszało się w główce. Jak tam jest? Będę musiał mu mówić ze szczegółami wszystko co się stało, co o-------m i dlaczego chodzę taki p--------y? Nie wyślą mnie do szpitala?
@AnonimoweMirkoWyznania: Psychiatra jest od leków; na pierwszym spotkaniu zrobi krótki wywiad, może da Ci jakąś "ankietę" do wypełnienia i zaproponuje psychoterapię. To, ile powiesz, zależy od Ciebie, nie musisz się niczym martwić. Jak będziesz miał
Hello #depresja #samobojstwo #przegryw
Chciałbym podzielić się z wami przemyśleniami na temat tego, co przed depresją mnie nie uchroniło oraz co pozwala mi przetrwać każdy kolejny tydzień (pisząc o depresji, mam na myśli stany przewlekłe, trwające miesiącami i powtarzające się co kilka miesięcy, natury głównie biochemicznej).
W stanie, gdy byłem „ normalnym” człowiekiem, przed nadchodzącą depresją nie uratowało mnie:
1. Bieganie, siłownia, wszelka aktywność fizyczna.
Chciałbym podzielić się z wami przemyśleniami na temat tego, co przed depresją mnie nie uchroniło oraz co pozwala mi przetrwać każdy kolejny tydzień (pisząc o depresji, mam na myśli stany przewlekłe, trwające miesiącami i powtarzające się co kilka miesięcy, natury głównie biochemicznej).
W stanie, gdy byłem „ normalnym” człowiekiem, przed nadchodzącą depresją nie uratowało mnie:
1. Bieganie, siłownia, wszelka aktywność fizyczna.
@cobytuzjesc: Ty nie masz depresji, tylko spadki nastroju (coś tak mi się wydaje ; ) Wiesz, kiedy ostatnio coś sobie ugotowałem? Nie pamiętam, może ze dwa miesiące temu. To, co opisałem, to jedyne, co robię, bo czuję straszną niechęć do wszystkiego innego. Na nic nie potrafię się już zdobyć. I nie jest to lenistwo (zwykle miałem listę ToDo na najbliższe tygodnie, czasu brakowało, aby zrealizować wszystkie "punkciki", a teraz tylko
Czytam te posty i nawet mnie nie wzruszają. Co Wy k---a wiecie ludzie o trudnych początkach.
Wychowywałem się z rodzinie gdzie zawsze lało się za dużo alkoholu, nie pamiętam nic radosnego. Tylko policja, awantury, bieganie w środku nocy po klatce schodowej i wołanie sąsiadki, ponieważ tata się n-----ł i robi awanturę a ja się boję o mamę, nie pamiętam ani jednego sylwestra, wspólnych wakacji czy imprezy żebym się nie bał. Ciocia zawsze się
Wychowywałem się z rodzinie gdzie zawsze lało się za dużo alkoholu, nie pamiętam nic radosnego. Tylko policja, awantury, bieganie w środku nocy po klatce schodowej i wołanie sąsiadki, ponieważ tata się n-----ł i robi awanturę a ja się boję o mamę, nie pamiętam ani jednego sylwestra, wspólnych wakacji czy imprezy żebym się nie bał. Ciocia zawsze się
@Razzish: Jest wielu ludzi, którzy mają p--------e w takim sensie jak Ty. Są historie typu: patologia, p-----c, a-----l i n-------i w rodzinie, bieda, molestowanie seksualne, gnębienie w szkole, nieukończona szkoła, czasem wszystko naraz. Po takim miłym starcie wielu ludzi jednak nie załamuje się, tylko wstaje z klęczek i, w-------a, pędzi dalej. Nie wiem, jak znajdują na to siłę, pewnie z powodu jakiejś tam nadaktywności gruczołów produkujących jakąś tam chemię w
Czy brał ktoś w was sertraline? Jak efekty? Szczerze mówiąc nie chciałam brać żadnych leków, nie chcę być od nich zależna, ale to podobno pomaga. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia z tym?
Niezłe combo, bo depresja, nerwica i zaburzenia odżywiania here.
#depresja #nerwica
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Leki uzależniają organizm od substancji przyjmowanych, ale to nie to samo co nałóg palacza albo alkoholika. Nie czujesz potrzeby ich brania po odstawieniu, jedynie tymczasowo nawala układ nerwowy (drgają mięśnie,