@proxion: najlepsi są tacy co pod jakimś prehistorycznym dwugodzinnym nagraniem z ruskiej dyskoteki zrobionym kalkulatorem potrafią podać całą trackliste ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak spędziliście młodość? Bo ja musiałem patrzyć na moją umierającą matke, która codziennie płakała z bólu i tak przez 3 lata, fakt że była uzależniona od benzo też nie pomagał bo czasem strasznie swirowala. Dodatkowo czasem łapałem ojca na tym że płacze po kryjomu bo już nie daje rady, musiał się opiekować mama i mieliśmy sporeeee kłopoty finansowe. Ja miałem taką fobie społeczna że codziennie wymiotowałem przed szkołą (nabawiłem się sporych kłopotów
@Xreak: U mnie było dosyć ektremalnie. Miałem ojca alkoholika. Kiedy miałem 14 lat moja mama przez ekscesy mojego ojca wylądowała w szpitalu psychiatrycznym. Po paru miesiącach mój ojciec zamnknął się w piwnicy i powiesił się na moich oczach. Tak byłem zestresowany i zawstydzony tym co widzę że niepobiegłem nawet po pomoc. P--------e jest życie Mirku. Wiem coś o tym i dlatego Cię rozumiem. Człowieka z traumą zrozumie tylko człowiek który
Ostatnio naszło mnie takie przemyślenie odnośnie tego dlaczego zawsze chodzę późno spać i nie wysypiam się przez to. Otóż ludzie, którzy nie mają z tym problemu cieszą się życiem i po prostu chcą, aby jutro nadeszło, kolejny dzień, w którym będą żyć swoim życiem. Ja natomiast nie chcę zobaczyć kolejnego dnia i trzymam się obecnego jak najdłużej. #przegryw
@Blackhorn: A może masz wrażenie że tego dnia nie zrobiłeś nic produktywnego i masz nadzieję że jeszcze wydarzy się coś dzięki czemu będziesz mógł uznać że ten dzień jednak był w jakiś sposób wartościowy? Ja tak czasami mam.
źródło: comment_1618288463CLYRPdc3O7T1M2B3gJ2pFl.jpg
Pobierzźródło: comment_1618292015YtRVVIefoYbs3AGEg5ktU8.jpg
Pobierz