Było lato, słońce pieściło swoim ciepłem i poszedłem do kawiarni po mrożone latte z bitą śmietaną i carmelem. Kawę poprosiłem na wynos. Gdy ją dostałem postanowiłem iść do WC oddać mocz. Kilka kabin i tak sobie wchodzę do jednej z moim 'frapuczino'. Postawiłem go na ziemii i oddałem się czynności fizjologicznej. Kończąc zrobiłem mały krok, który niestety przewrócił plastikowy kubek z płynem. Zaczeło to się
Było lato, słońce pieściło swoim ciepłem i poszedłem do kawiarni po mrożone latte z bitą śmietaną i carmelem. Kawę poprosiłem na wynos. Gdy ją dostałem postanowiłem iść do WC oddać mocz. Kilka kabin i tak sobie wchodzę do jednej z moim 'frapuczino'. Postawiłem go na ziemii i oddałem się czynności fizjologicznej. Kończąc zrobiłem mały krok, który niestety przewrócił plastikowy kubek z płynem. Zaczeło to się

































źródło: comment_bVrgSZcHE3cDaoeAgvLzM25jQIZhQ1iC.jpg
Pobierz