alegz
  • 1
Bycie niebieskim to wyższy stan umysłu.
Parę tygodni temu kupiłam znajomemu na parapetówkę sztućce. Dzisiaj wpadłam do niego na kawę, a szuflada niemal pusta, dosłownie dwa noże, widelec i trzy łyżki. Na moje pytanie, czy resztę opchnął w lombardzie czy co, powiedział, że czasami jak długo nie myje naczyń, to już mu się nie chce, więc je #!$%@?. Do śmieci. Czy to normalna praktyka czy to mnie #!$%@?ło, że zmywam?
alegz
  • 7
Życie jest zabawne. Puściłam multi-multi i trafiłam 6. Napisałam o tym swojemu ziomeczkowi wczoraj, ale chłop chyba nie wiedział, ze żeby wygrac grube miliony trzeba trafić 10. I najważniejsza część - chłop to wspólny znajomy mój i byłego niebieskiego.
No i zgadnijcie, kto dzisiaj do mnie napisał, że wszystko przemyślał i jest gotów na ustatkowanie się, małżeństwo i tak dalej.
Dać mu te 12 złotych od razu i powiedzieć, żeby #!$%@?ł razem
alegz
  • 3
Ojezu, bycie w związku jest takie kozackie. Przed chwilą jakaś różowa wyjeżdżała z parkingu i zahaczyła o lusterko randomowego typa. A chwilę później #!$%@?ła swojego niebieskiego, że to jego wina, bo dał jej prowadzić, a przecież wie, że ona nie znosi jego samochodu i nie umie nim jeździć, bo jest za duży. A TAK W OGÓLE TO...
Aż mi się łezka w oku zakręciła. Bycie z kimś jest znacznie lepsze niż bez
alegz
  • 1
Mirki, jak przełączyć lądowanie w telefonie? Słaba bateria, podpięłam powerbanka kablem C-C, bo innego pod ręką brak. No i spoko, wszystko działa, tyle że odwrotnie. Powerbank ładuje się kosztem baterii w telefonie, pomocy, mam 6% baterii xD
alegz
  • 0
@BBQx Przyłożyłam powerbank do telefonu, a że telefon mam z funkcją ładowania indukcyjnego, to go #!$%@?ło. I jakimś cudem to przełączyło funkcje i powerbank się lądował.
alegz
  • 0
@johnnyMetalowy Ale ja jeszcze dzisiaj rano nie wiedziałam, że chce iść do fryzjera XD Ale skończyła mi się odżywka do włosów. Idąc do fryzjerskiego, zobaczyłam fryzjera. I tym sposobem weszłam jako ciemnowłosy człowiek, a wyjdę jako blondynka. Polecam.
alegz
  • 153
Rozstałam się dzisiaj z moim niebieskim.
Chciałam spędzić z nim resztę życia, wziąć ślub, założyć rodzinę. A on stwierdził, że nigdy nie weźmie ślubu ani tym bardziej nie chce mieć dzieci. Długo rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie, jeśli każde z nas pójdzie w swoją stronę. Nie chciałam go zmuszać do zakładania rodziny, on nie chciał zmuszać mnie do swojej wizji naszej przyszłości - ostatecznie któreś byłoby w końcu nieszczęśliwe.
alegz
  • 1
@PokornyJanusz Zmienił zdanie. Stwierdził, że małżeństwo go wielkie zobowiązanie i dużą odpowiedzialność, a tego nie chce. Woli iść lekko przez życie, bo teraz jest super, ale kto wie, czy za rok czy dwa nie zaczęlibyśmy się kłócić. Że ludzie po ślubie odpuszczają, że dzieci zabierają mężom żony. I, oczywiście, nie jest gotowy na taki krok i raczej nie będzie nigdy.
alegz
  • 1
@MHRR89 Alkohol alkohol obudzi :D Osobiście miałam problem z klinowaniem, sam zapach mnie cofał, ale wielu znajomych sobie chwali tę metodę.
Ewentualnie możesz też próbować zasnąć. Później próbować uzupełnić cukier i wodę w organizmie. Może kawą? Albo napojem energetycznym? Kofeina świetnie działa na kaca, ale to już musisz być pewien, że uda Ci się jej nie zwrócić.
Tłuste żarcie też się świetnie sprawuje, uspokaja.
Ewentualnie szoruj po cole i cytryny, jeśli masz
alegz
  • 0
@MHRR89 A bo to woda gazowana. Wodę na kaca warto pić tylko wtedy, kiedy nie cofa, albo kiedy kaca jeszcze nie ma i człowiek budzi się pijany.
FanaticoRosso1910
  • 0
Panowie, jestem chwilę przed oglądaniem pierwszego powazniejszego samochodu w życiu i mam pare pytań.
Przede wszystkim jadę sam, bo nie mam nikogo kto by się na samochodach znał. Na co uważać, da się jakoś sprawdzić samochód jak się na tym nie znam? Czy prawo jakkolwiek mnie chroni, tj. Podpisuje umowę, biorę auto i po np. 2 dniach okazuje się, że coś jest nie tak. Mam jakieś prawo do "pretensji" do poprzedniego właściciela?
alegz
  • 1
@FanaticoRosso1910 Może znajdź mechanika w okolicy i zaproponuj sprzedawcy, by tam podjechać w czasie oglądania?
A jeśli sprzedawca zatai przed Tobą poważniejsze usterki, to możesz go całkiem legalnie pozwać. Sąd kwalifikuje to jako oszustwo i kilka lat można za to dostać.
alegz
  • 0
Czasu raczej nie regulują, powinni dać Ci go na tyle dużo, byś bezpiecznie dotarł do miejsca przebycia kwarantanny. Co do apki - po zarejestrowaniu w systemie. A to zależy od sprawności sanepidu. Jeśli nie będzie w systemie Twojego numeru telefonu, to i tak się z aplikacją nie połączysz, bo będzie wywalało błąd, że numeru w systemie nie ma i tyle. Radzę poczekać z tym do momentu, w którym wyślą SMS-a o obowiązku

Aleksandra

Osiągnięcia