Od tygodnia jestem domem tymczasowym dla małej kociej rodzinki. Mama Milusia, chłopczyk Gacek i dziewczynka Ptysia. Kotki mieszkały pod wiata, bylt dokarmiane przez lokalnych alkoholików. Nie obyło się bez awantury, no sąsiad od wódeczki oburzył się, że mu koty z podwórka zabieram. Że jak to, że mam je wypuścić. No cóż... wojnę wygrałam, mam teraz masę obowiązków, ale za jakiś czas będę zachęcała do adopcji.
A jakie są koteczki?
Milusia, kot aż za idealny.
A jakie są koteczki?
Milusia, kot aż za idealny.

























źródło: temp_file4627490585959551525
Pobierz@Lujdziarski: nic nie pisze ze do konta, indywidualny kod rabatowy, moge ci dac najwyzej zadziala albo nie, bo ja i tak nic nie kupuje