Przyszedłem się pochwalić, że na #tinder poznałem fajna laskę. Ładną, mądra, ale nieśmiałą. Może nie tyle nieśmiałą, co zamkniętą. I ma takie cycki, że ja #!$%@? ( ͡°͜ʖ͡°)
#anonimowemirkowyznania Dobra mirki, mam pytanie. Jestem z #rozowypasek od 7 lat. Nawet się zaręczyliśmy itd. W maju miałem mały wypadek, przez co nie mogłem kontynuować i towarzyszyć w jej pasji czyli tańcu. Wypadek miał miejsce w czerwcu. W sierpniu różowy stwierdził, że powinniśmy wrócić na tańce. Wróciliśmy ale okazało się, że mamy w #!$%@? braki, a ja nawet nie pamiętam wcześniejszych figur. Więc jej powiedziałem aby dała sobie spokój. Jej #!$%@? osiągnął 100% Starałem się zaproponować inne rzeczy w zamian ale nie przyjęła ich do wiadomości. Od tamtej pory nie odzywa się do mnie, #!$%@? a dziś 12 piździernik. No i przez ten czas poznałem inną kobietę. Mam 30+ a owa młoda 22. Nie wiem co robić. Obecna ze mną nie gada z powodu bzdury, a druga ciśnie na mnie niesamowicie. Co byście zrobili?
Śmieszą i żenują mnie te infantylne mirableki, które na vikopie kreują się na takie biedniusie, z depresyjką, co to tylko herbatkę czy kakałko w piwniczce pod kocykiem popijają zalewając się rzewnymi łzami i słuchając jakiegoś damiena rice'a, nie mają znajomych ani chłopaka, a później się okazuje, że macają się po pierogu za pieniądze na kamerkach (patrz: ispit), na #!$%@? to w ogóle robią? XD #kiciochpyta #rozowepaski
#anonimowemirkowyznania Hej mam problem. Poznałem na Tinder naprawdę super kobietę. Dobrze się dogadujemy, jesteśmy już po kilku spotkaniach wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam tylko z nią mały problem - kompletnie nie odpowiada mi jej zawód. Zaraz zaczniecie insynuować oo pewnie tańczy na rurze. Nie. Jest aktorką. To brzmi fajnie co nie? Od razu na myśl przychodzi Socha czy inna Figura #gimbynieznajo
mam poważny zawód, mam wykształconych rodziców, (...) nie jestem nadęty, ALE naprawdę wstyd byłoby mi komuś powiedzieć, że moja kobieta skacze przed dziećmi przebrana za jakiegoś pazia, z majtkami na rajtkach i czerwonymi policzkami.
@AnonimoweMirkoWyznania: To albo nie jesteś nadęty i tak nie myślisz, albo po prostu jesteś nadęty. Wybierz jedno.
Feministki zaczęły wnosić lodówki- w czwórkę :V A później zdziwko, ze mniej zarabiają skoro niewymagającą za duzo robotę dla dwóch mężczyzn muszą zrobić cztery kobiety. #4konserwy
@ImInLoveWithTheCoco: Ja czekam, aż Jakubiak sam wniesie lodówkę na 4. piętro.
Tekst "Feminizm kończy się zawsze wtedy, kiedy trzeba wnieść lodówkę na czwartek piętro" jest skrajnie hipokrycki i idiotyczny. Jeden facet też nie wniesie lodówki na czwarte piętro. Ja ze swoim różowym wnosiłem kanapę. Jak się traktuje kobiet jak kury domowe, to nie będą Wam pomagać przy wnoszeniu czegokolwiek.
#chwalesie