9:00, wstajesz, bierzesz piłkę pod pachę i wychodzisz pod blok bo już na ciebie czekają
budżet na przyjemności - 5zł
kupujesz star chipsy za 1zł i się dzielisz, zawsze żałujesz
11:00 są już wszyscy, no to grasz mecz, jak ktoś dojdzie to zmieniamy składy







No i teraz mam was. Obsrane gównem ssaki, dumnych panów tego -pożal się Ja- kawałka skały zwanego Ziemią.
Gdyby nie kotki i pieski to dawno
To zdanie zrobiło mi dzień xD