Lagranzjan
Lagranzjan
Czuje się trochę jak chemik z Job-a, pisze prace, a tu od pół godziny za oknem szczeka pies sąsiada, pół godziny nieprzerwanego szczekania. Wychodzę żeby go przegonić, szczeka jeszcze bardziej. Myślałem że szczeka na powietrze, już miałem iść po muchozor 1000 ale włączam wykop a tu... wykop nie działa. Zacząłem szukać korelacji między tymi dwoma zdarzeniami... Poszczekał jeszcze parę ładnych minut i nagle cisza... włączam wykop. Voilà, wykop działa :D