Papryczka chili wyhodowana z nasion z papryczki kupionej w biedronce. Co ciekawe jest zielona (choć nasiona pochodziły z czerwonych). Wyrosła bardzo ładnie, krzaki są w większości mocne, mają sporo kwiatów i owoców. Papryka smakuje dobrze, ostrość ma chyba też podobną do tej sklepowej. Rośnie na kiepskiej glebie w pełnym słońcu, trochę tylko na początku nawożona była azotem, jest regularnie podlewana. Najpierw nasiona zostawiłem w wodzie, aby zaczęły kiełkować, później zostały przesadzone do
JerryJerryJerry
JerryJerryJerry