Sytuacja na polskim rynku nieruchomości jest dramatyczna. Flipperzy windują ceny na rynku wtórnym a janusze-inwestorzy na pierwotnym. Nieruchomości z dobra podstawowego stały się elementem spekulacyjnym - ich ceny rosną w nieskończoność a młodych ludzi którzy potrzebują gdzieś mieszkać nie stać na własne 4 kąty. Ceny mieszkań w Krakowie, Warszawie Wrocławiu i Trójmieście tak poszybowały, że aby kupić mieszkanie dla rodziny(80m2) trzeba być milionerem.
PIS z tym nic nie robi ale My - towarzystwo
PIS z tym nic nie robi ale My - towarzystwo







#koronawirus
źródło: kom
Pobierzhttps://www.youtube.com/watch?v=JmLvduiTe40
Ta akcja mi się przypomniała, zobaczcie :D