@Casuel: Ale jednak wchodzą.

@Kj5s6f2dk7s54o: zmądrzał od tej pory?

@cinu4: nie chodzi o Mirka z Bergen, tylko o redakcję Wyborczej.

I wielkie zdziwienie, że miasto się wyludnia.
I widać też, które adresy nie ciszą się zainteresowaniem. I widać też łakome kąski.

@koziolekpatolek: Jest rzeczywiście kilka słabych adresów jak Dickmana, Zamena czy Handlowa (nie wiedziałem, że tam ktoś mieszka). Ale co powiesz o np. ulicy Orłowskiej czy Necla? Właśnie te "lepsze" adresy mnie zdziwiły.

@Rozdeptany_Jez: i to jest jakaś wskazówka.

@Rudagast: Mi smakuje i przypomina mi Pajarito.

@ryhu: Jestem początkujący i dopiero dzisiaj kupiłem bombillę. A wcześniej piłem tak jak na załączonym zdjęciu.
I różnica jest następująca. W wariancie z saszetkami do herbaty jest dużo czyściej i można się więcej napić. Ale te saszetki chyba też powodują jakieś zatrzymanie walorów smakowych yerby. I być może nie tylko smakowych.
Są jak widać plusy i minusy. Ale chyba raczej wrócę do tego, co widać na zdjęciu.

@Northmaniack: Nie wiem na tym polega toporność systemu Fala, ponieważ nie korzystam z tego gówna.

Przy logowaniu w aplikacji Fali należy podać nie tylko imię i nazwisko, numer telefonu i e-maila, ale też numer PESEL, zweryfikować osobno e-maila oraz dodać zdjęcie, które ma służyć szybkiej weryfikacji, czy posługująca się telefonem osoba autentycznie jest tą, która wykupiła bilet.

XD