Numer alarmowy 112 to j----y żart, dziewczyna jedzie na rowerze, upada, traci przytomność. Oddycha, ułożona w boczną ustaloną i dzwonię na 112, mówione co, gdzie i jak, poczym operator przełącza mnie na pogotowie gdzie muszę mówić wszystko jeszcze raz... Strata czasu
#pogotowie #112 #ratownictwo
#pogotowie #112 #ratownictwo
#policja