@TomaszekWE: przynajmniej świętują a nie jak w większości polskich rodzin - bombonierka/czekolada+życzenia wypowiedziane tonem jakby na siłę i #!$%@?...
Jak jestem w domu i gdzieś wychodzę to mówię - Mama wychodzę A mama zawsze pyta - A gdzie idziesz? A ja czasem walnę żartem - A na dziewczyny dziewczyny idę HEHE I mama i reszta obecnych przy rozmowie domowników/gości też się śmieje - HEHE I tak śmiejemy się razem a potem ja wychodzę i płaczę po cichu
Komentarz usunięty przez autora