Mam wrażenie, że Aptekarz to na żaden temat nie ma zdania. Na temat związku, na temat zwiedzania, na temat swojej rodziny. Taki bezpłciowy na każdym polu. #slubodpierwszegowejrzenia
@Wariner mówienie że "ktoś wypada jak niedorozwój", przez pryzmat kilku minut w TV jest słabe. Gościu nie miał wsparcia w rodzicach, jest w nowej sytuacji, dookoła kamery. Do tego Kinga nie pozwala mu być mężczyzną, a sama też nie potrafi grać roli kobiety. A przy okazji robi mu 10 shit testów na minutę, to nie dziwota że gościowi blue screena wywala
@xxxmen: po prostu mu sie panna nie podoba i stara się to jakoś przetrwać, nie potrafi sie cieszyć bo czuje sie zawiedziony, że sie w----ł i teraz musi o---------ć szajs przed kamerami
#slubodpierwszegowejrzenia Aptekarz to sie wypowada jak pan klasyczek z internetu - Mol książkowy. Nie wiem, nie zastanawialem sie, trudne pytanie, trudno powiedziec…
#slubodpierwszegowejrzenia 1. Ja nie wiem, jak niektórzy mogą krytykować Kingę i bronić Aptekarza. Ok, laska mu się nie spodobała, źle mu polosowało, no peszek. Ale przecież chłop zachowuje się jak totalna mimoza, Kinia mogła by tam spacerować po tej Hiszpanii z manekinem i efekt byłby ten sam. Aptekarz nic nie chce, niczego nie wie, niepytany nie mówi nic, a jak już coś powie, to uświadamiamy sobie, że jednak lepiej było
@DarkCrusader_102: +1 za aptekarza. Iimagine, ze przez kilka dni ktos tak sie zachowuje na wspolnej wycieczce. Ja ją rozumiem, kazdemu by puscily nerwy...
@brunetroll089: ale czego oczekiwal aptekarz? Jak na babe z przydzialu to Kinga imo wcale nie jest taka zla...musial wiedziec na co sie liczy idac do takiego programu
nie żebym bronił Kingi, ale zrozumcie, że jej zachowanie to po prostu reakcja obronna na to, że musi uczestniczyć w tym cyrku. Od pierwszej sekundy nie spodobała się aptekarzowi (i to się nie zmieni) i oboje muszą teraz udawać jakieś próby na potrzeby programu #slubodpierwszegowejrzenia
@Lily_ @ART_31ja na pewno widać z samego zachowania że jest jedynaczką. Ciężka osoba do współpracy. Lubi działać sama, a na wszystkie próby pomocy denerwuje się i że ona sama. Musi być tak jak ona chce albo wcale, a na wszystkie próby kompromisu się denerwuje i uważa że się ktoś z nią kłóci. Mówiła w programie że brakuje jej męża do szczęścia, tylko co z tego jak sama nie ma czasu
@Wariner w Marku moim zdaniem jest jakiś głęboki fałsz, nienaturalnie wysokie mniemanie o sobie i swoich możliwościach, sztucznie nakręcony zachwyt Kornelią, jakis taki desperacki optymizm, który jak jebnie, to zostanie zimny trup. Zastanawiam się, czy on jest we właściwym miejscu swojej terapii na takie kroki jak ślub i to z kimś obcym. Ciekawa jestem, czy terapeuta mu to odradzał.
@jedna_odpowiedz: profesjonalny terapeuta nie może jednoznacznie czegoś odradzać czy doradzać jeśli chodzi o jakiejś ważniejsze wybory życiowe. Może co najwyżej nakierować pytaniami (do swojej tezy) i dać coś subtelnie do zrozumienia. Ale Mareczek był tak zdeterminowany (3 podejścia do programu jak tutaj czytam), że to olewał.
Co do tego głębokiego fałszu - ciekawa obserwacja, czasami poznaje ludzi o takiej aurze właśnie. Z jednej strony czuć, że nie są autentyczni, z
#slubodpierwszegowejrzenia Ej Marek chyba naprawdę ma jakiś problem z tą jazdą - mówi że chciał być dla niej bohaterem a okazał sie zwykłym człowiekiem. On ma jakieś bajkowo - magiczne myślenie i niedojrzałą wizję związku i relacji
źródło: nie-umiesz-tanczyc-obroc-panna-mem-z-przyciskiem
Pobierz